Otóż to. Gość z kamerką, chociaż zachował się nie do końca "sportowo", to jest na prawie. Nikogo nie musisz wpuścić, a jak ktoś się w ciebie wjebie to jego wina.
Kamerzysta kawal k**wy, wymuszajacy sam sobie winien tego co sie stalo, ale gdyby mniejsze ego bylo to widzac kierunek mozna bylo ustapic miejsca i po sprawie, odjac noge z gazu zamiast przyspieszac jak ktos napisal wczesniej. Nie popieram takiego wciskania sie na chama ale jest tez zasada ograniczonego zaufania kiedy nalezy ustapic takiemu imbecylowi aby zmniejszyc zagrozenie
Czyja wina to jedno, a bycie k***ą to drugie. Bo ten kierowca z kamerką to k***a, aż mu się maska uniosła jak przyśpieszył, żeby tamtego nie wpuścić. Jedziesz pedale swoim tempem to jedź, a nie odpie**alasz. Takie psy ogrodnika, jadą najlepiej wszyscy równym tempem na wszystkich pasach, a jak się trafi ktoś, kto wyprzedzić zamierza, to święte krowy j***ne jeszcze na złość robią. Aż się pałka teleskopowa w drzwiach rozsuwa. A już była w ruchu nieraz.
Pałka teleskopowa? Ja mam z lewej strony pod gaśnicą (i pod ręką przy wysiadaniu) metrowy łom. I jak mnie ktoś pyta czym jeżdżę? Złomem Zgodnie z prawdą. Niestety, tak tylko tam sobie leży. Ale pewnie kiedyś się doczeka.
Ja tylko raz nie wpuściłem - baby w tym przypadku. Sytuacja wyglądała następująco:
Baba w BMW za prawie pół melona, zmienia pasy co chwilę jak poj***na co 50m.
Do czasu, aż natrafiła na Żółtego Szerszenia, który dla zasady nie wpuścił parówy od Czechowic aż do ronda przy Ciastoramie w Bielsku-B. Dodam że pasa nie zmieniłem ani raz, a ta próbowała się wciskać na chama do momentu gdy zauważyła, że Żółty Szerszeń idzie ostro przed siebie i babka zaraz rozjebie sobie limuzynę o auto warte tyle co jej felga.
Pa...........or
2016-03-07, 20:53
hellbwoi napisał/a:
Debili ijasne... wk***ia mnie coś takiego, jedziesz po swoim pasie, [...].
Nie widzisz Panie racjonalny że pojazd na prawym pasie przyspieszył żeby nie wpuścić tego z lewego? widać po barierce. To właśnie przykład typowego wąsatego wieśniaka Janusz-andrzeja "mi się nie spieszy, to on też nie będzie zapie**alał. Bo nie. Moje pole moja wieś, będę se sikał do studni bo tak. Do najbliższej biedronki będziesz jechał jełopie 40 na godzinę za mną. I jaki samochód ma złodziej j***ny."
A tak naprawdę to rzecz się dzieje gdzieś w azji, czyli nieistotne.
ale k***a chamstwo gościa z kamerką, jak sobie jadę 50 km/h prawym pasem to wpuszczam ludzi śpieszących się bardziej. A ten to nie wiem co chciał pokazać, że jest debilem, że nie da się wyprzedzić? I po co? Gościu zaliczył dachowanie, tylko dlatego że pie**olony janusz chciał się popisać swoją prawilnością. Zresztą widać że to ekspresówka czy coś i gościowi faktycznie zależy na zjeździe na prawy pas. Idź pan w ch*j z takimi kierowcami
A nikt z was nie pomyślał że ten debil co dachował nie musiał specjalnie wpie**alać się przed samochód z kamerką?
Gdyby był mądrzejszy to by wbił się na prawy pas nie przed a za auto które go nie chciało wpuścić.
Ale nie, król szosy musi być zawsze pierwszy a w tym przypadku kara za głupotę dopadła go natychmiast.
Dobra dobra, ale jak jedziesz prawym pasem, to nie masz prawa wyprzedzać samochodu jadącego lewym pasem. Tamten chciał go(fakt nie umiejętniew) wyprzedzić a ten mu specjalnie przyśpieszał i doprowadził to wypadku drogowego.
Dobra dobra, ale jak jedziesz prawym pasem, to nie masz prawa wyprzedzać samochodu jadącego lewym pasem.
Wracaj do kodeksu drogowego.
Fakt, że rzecz dzieje się gdzieś w Azji. Nie zmienia to faktu, że jak widać mamy w Polsce Orłów ulicznych całą masę. Szkoda, że ciemną. Ciemną masę, heh.