Miami Heat, mistrzowie NBA w ostatnich dwóch sezonach, w dramatycznych okolicznościach przegrali u siebie z Celtics. Decydujący o zwycięstwie trzypunktowy rzut równo z końcową syreną oddał z rogu boiska Jeff Green.
Jak kocham NBA to jednak nie jest to raczej materiał na sadola. Gdybym miał wstawiać każdą taką akcję to poczekalnia byłaby nieźle zapchana. Rzut świetny ale takich tam dużo