Zdaje mi się, że widziałem to tutaj rano. Nie trafiło pewnie na główną, co jest dziwne, więc pewnie zostało usunięte, bo ktoś tutaj nie ma jaj...Więc i tej wstawce nie wróżę zbyt długiej żywotności, na "sadKWEJKistic"...
Czysta robota. Na początku obawiałem się, że zwierze może jeszcze żyć, ale machając nic rozwiał wszystkie moje wątpliwości. Pytanie na ile skuteczna. Jeśli ktoś z Was to kiedyś wypróbuje to niech da znać.