Tylko w Polsce zwiedza się pociągi, zamiast nimi jeździć. Czym tu się jarać? Przepłaconym, niedostosowanym, awaryjnym p*zdolino z Italii zamiast inwestować w NEWAG lub inną POLSKĄ firmę.
No ok, ale nie porównuj np. komfortu i szybkości do cen biletu, bo jak chcesz mieć komfortowo i szybko to z reguły wybierasz samolot
Tu chodzi o to, że nasz wspaniały rząd, zakupił sobie pociągi, za kasę przeciętnych Kowalskich, tylko że przeciętnego Kowalskiego nie będzie stać, żeby tym pociągiem podróżować. Gdyby to była prywatna firma, zakupiła, zmodernizowała linie itp. to ok, ceny mogą być jak za bilety lotnicze.
I tak jak mowie, skończy się na tym, ze tylko urzędnicy + rząd będą się nim wozić.
Skoro już o Drewnolino. Broniący tezy, jakoby zakup był super, ekonomicznie uzasadniony itp. itd. K*rwa mać! Czy zdajecie sobie sprawę, że nasz wspaniały Pendolino został nam sprzedany bez systemu, któremu zawdzięcza nazwę? Systemu wychylanego pudła (na zakrętach, redukując w ten sposób działanie siły odśrodkowej), zwanego SYSTEMEM PENDOLINO? Włosi, ponoć, jak nasi zapytali, czy dałoby się go wyj***ć, żeby było taniej, patrzyli z niedowierzaniem jak na idiotów. To tak jakby kupić Porsche z silnikiem z przodu, w dodatku o pojemności 1.2 - żeby było taniej. Nosz k*rwa! Ktoś tam wyżej pisał "drogi, ale nie przepłacony"... pies mnie j*bał! To nie lepiej ustalić warunki przetargu tak, aby realnie mogły w nim startować polskie firmy, aby do nich trafiła kasa za kontrakt, aby mogli ją później przeznaczać na badania i rozwój, aby móc robić lepsze pociągi i dawać pracę POLAKOM? Jak tu ma być normalnie, skoro ci na górze mają nas totalnie w dupie...
Idę o zakład, że gdyby przypatrzeć się przetargom w jakimkolwiek kraju, mającym przemysł lokomotywowy, tak właśnie by postąpiono
Skoro już o Drewnolino. Broniący tezy, jakoby zakup był super, ekonomicznie uzasadniony itp. itd. K*rwa mać! Czy zdajecie sobie sprawę, że nasz wspaniały Pendolino został nam sprzedany bez systemu, któremu zawdzięcza nazwę? Systemu wychylanego pudła (na zakrętach, redukując w ten sposób działanie siły odśrodkowej), zwanego SYSTEMEM PENDOLINO? Włosi, ponoć, jak nasi zapytali, czy dałoby się go wyj***ć, żeby było taniej, patrzyli z niedowierzaniem jak na idiotów. To tak jakby kupić Porsche z silnikiem z przodu, w dodatku o pojemności 1.2 - żeby było taniej. Nosz k*rwa! Ktoś tam wyżej pisał "drogi, ale nie przepłacony"... pies mnie j*bał! To nie lepiej ustalić warunki przetargu tak, aby realnie mogły w nim startować polskie firmy, aby do nich trafiła kasa za kontrakt, aby mogli ją później przeznaczać na badania i rozwój, aby móc robić lepsze pociągi i dawać pracę POLAKOM? Jak tu ma być normalnie, skoro ci na górze mają nas totalnie w dupie. Idę o zakład, że gdyby przypatrzeć się przetargom w jakimkolwiek kraju, mającym przemysł lokomotywowy, tak właśnie by postąpiono. Ale nie u nas. U nas musi być śmiesznie. Pendolino bez Pendolino, za które można by kupić 10 innych składów, które nawet wolniej by nie jeździły.
Jak widać na zdjęciu to jest zwykłe EZT jeszcze z logiem kolei Mazowieckich, a jak wiadomo Pendolino zostało zakupione przez Intercity więc: ch*ja prawda.