18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wyciąganie opatrunku z nosa

MichaU • 2013-03-24, 18:10
Gdzie mu się to zmieściło? :shock:

Marllix

2013-03-24, 18:16
msnrc napisał/a:

Gdzie mu się to zmieściło? :shock:


W nosie?

ha...........er

2013-03-24, 18:18
Prostowanie przegrody?

wydr

2013-03-24, 18:20
inaczej septoplastyka. Dwa dni z tamponem w nosie to byl koszmar. tero snu bolaca glowa zakrwawione oczy. Kto lubi przez sen oddychac nosem ten moze sobie wyobrazic co przechodzilem.

Pfciuki

2013-03-24, 18:22
zwykła tamponada, fajna sprawa, trochę boli :->

nygas232

2013-03-24, 18:28
A czy w ten sposób można sobie powiększyć jamę nosową? Bo lewa dziurę mam za wąską.

herbalix

2013-03-24, 18:55
po septoplastyce jak mi wyciągali opatrunek z nosa to w jednej dziurce miałem niewiele, ale z drugiej wyjęli mi, bez kitu, z 1,5 metra. przytrafiały mi się różne ch*jowe rzeczy- złamania, zwichnięcia, coś mi się pod paznokieć wbiło, ale to było najgorsze uczucie w życiu.

kalish

2013-03-24, 19:43
najlepszy z tego wszystkiego jest głupi jaś do zabiegu :D

Sounoxx

2013-03-24, 20:46
Taki opatrunek zakłada się też przy każdym poważniejszym urazie nosa. Sam taki miałem w tamte wakacje po złamaniu z przemieszczeniem. Tylko że ja wyciągnąłem sobie takowy dwa razy w nocy przez sen, to i wiem lepiej jak toto wygląda :]

slaiter

2013-03-24, 22:07
Generalnie nie miła sprawa z tymi tamponadami, bo pomimo bólu masz zawroty w głowie i w ogule się wszystko miesza, pamiętam jak po krojeniu i reperowaniu nosa po bójce włożyli mi tamponady, to brałem tylko zastrzyki przeciwbólowe, bo 1 nocy jak nie wziąłem to nieszło spać i się budziłem zlany potem... odpoczynek psychiczny w moim wypadku trwał 1-2 dni.

spiepszaj_dzbanie

2013-03-25, 00:12
Teraz pewnie czyje się jakby był dymany w klamę na dwa baty

Yanek43

2013-03-25, 10:09
Kiedyś będąc w harcerstwie jeszcze kolega złamał sobie nos. Ja jako że byłem turboratownikiem (taki syndrom jak za bardzo chcesz pomóc) bardzo chciałem mu pomóc, ale nie miałem punktu zaczepienia żeby mu go usztywnić. Wpadłem więc na genialny ( moim zdaniem ) pomysł żeby wsadzić mu do nosa dwa tampony. Jak pomyślałem tak zrobiłem, zatamowałem krwawienie, ktoś go odwiózł do szpitala, niby wszystko okej. Dopiero kiedy ktoś mnie uświadomił (tak jestem facetem) że tampony puchną i to w ch*j (jak ktoś nie wierzy - podjeb siostrze/matce i włóż do szklanki z wodą). Do tej pory mam wyrzuty sumienia jak go widzę : /


WujekAdolf

2013-03-25, 10:21
msnrc napisał/a:

Gdzie mu się to zmieściło? :shock:


w dupie

MichaU

2013-03-25, 10:50
WujekAdolf napisał/a:


w dupie



Nie wszyscy mają dupę zamiast twarzy tak jak ty.

karoldeicide

2013-03-26, 08:20
Powiekszyl sobie nos

Popularny zabieg w zydowskim srodowisku