Bojkotuję kolejny twój temacik. Nie odpalam. Nie daję piwa.
Myślisz, że jesteś śmieszny ale jesteś już żałosny.
Pierwsze 20 razy nawet mógłbym uznać za umiarkowanie śmieszne opisy. Kolejne 20 za znośne. Po kolejnych 20 stwierdzam niedoj***nie mózgowe objawiające się szukaniem atencji na siłę.