Do wybuchu by nie doszlo, gdyby strazacy byli przeszkoleni w gaszeniu tego typu rzeczy. Wystarczy dmuchawa piany węglowej lub pokrywa saperska, którą notabene ma policja. Ugaszenie tej butli zajęłoby 2 - 3 minuty, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić i mieć odpowiedni przęt, niestety, to jest Polska, więc i tak mozna się tylko cieszyć, że nie było ofiar
w straży pożarnej nie bierze sie pieniedzy za pierdzenie w stołek! tam sie codziennie ludzie wykazują odwagą i poświęceniem że zasługują na najwyższy szacunek, wiec nawet jesli straż nie jedzie alarmowo do wezwania ustąp im miejsca na drodze a szacunku!