Dwóch Rosjan było w czasie wojny więźniami obozu Dachau.
Po wojnie jeden wyjechał do stanów i dorobił się fortuny, drugi wrócił do Rosji.
Po latach miliarder z USA postanowił odnaleźć przyjaciela... Szukał, szukał i wreszcie odnalazł małą chatkę na Syberii, zasypaną śniegiem, małe okienka a w środku, w ciemności, przy malutkiej świeczce siedział facet...
- Witaj Sasza! Pamiętasz mnie? To ja Iwan, byliśmy razem w obozie!
- No
-Jak żyjesz? Pamiętasz jak było w Dachau?
- Eeeech, wtedy to było zajebiście...
Do twórcy tego idiotycznego "kawału"; z niektórych rzeczy po prostu nie wypada żartować. A do wszystkich którzy uważają że to jest śmieszne, i wiedzą o obozach koncentracyjnych tyle, ile im opowiedziała nauczycielka na historii, zapraszam tutaj:
http://zerotabu.pl/przerazajace-eksperymenty-w-obozach-koncentracyjnych
Macie tam też przykład "eksperymentów" z Dachau. Rzeczywiście, było tam po prostu ZAJEBIŚCIE.