18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Współpraca wózków widłowych

JADOWITY_SZCZYMSZYL • 2014-07-14, 15:46
ciekawa współpraca :shock:

Code

2014-07-14, 17:31
Liczyłem na to że się sp***oli z tego tira...

Urynoterapeuta

2014-07-14, 18:54
Takie rzeczy to byla normalka, w terazniejszych czasach kazda oznaka kreatywnosci skutecznie blokuja przepisy BHP.

O_Co_Ci_Chodzi

2014-07-14, 19:18
Każda naczepa jest ładowana paletami - po dwie palety na szerokość naczepy. Wózek widłowy wrzuca na naczepę, a dwóch kolesi z paleciakiem ustawia. W zapasie mają kilka cm, choć zdarzają się naczepy, gdzie wchodzi na styk - wtedy kombinatoryka. Żadna filozofia w ładowaniu tirów. Jak sobie dorabiałem na studiach to po tygodniu mogłem z zamkniętymi oczami ustawiać kilkuset kg palety na tirze :) . To tak jak ze sraniem, po pewnym czasie nabierasz takiej wprawy, że po kebabie z psa potrafisz z dwóch metrów trafić do klopa... choć jak to w życiu zdarzają się pomyłki, dlatego drogie sadolki raz się obsrasz, a raz zapie**olisz wózkiem widłowym w coś. Był u nas na zakładzie taki koleś. Przypie**olił widłami w filar, wózek ch*j strzelił, a tamten cieszył dupę jakby wygrał r*chanie u szefa. Tak więc pilnujcie BHP!!!

P.S. Żartowałem, srać na BHP - bez tego nie byłoby sadola!

afruch

2014-07-14, 20:33
Oglądam sobie filmik, spoko sprawa. Myślałem że się zjebie a tu nic. Filmik i tak dobry, nie widziałem jeszcze czegoś takiego. Czytam najlepszy komentarz. Zerknąłem na autora i się zastanowiłem. Najlepszy komentarz od Byta.

bartos1

2014-07-14, 20:36
po h*ju kreatywnosc, szkoda tylko naczepy. i paliwa

SharpSe

2014-07-14, 20:38
Byt napisał/a:



U "nas" w PL - Stasiu wrzuca pierwszy box, a ładując drugi zwyczajnie popycha reszte (i tak do końca). Wszystko oczywiście Stasiu robi z ziemi, bo podłoga naczepy/kontenera jest równa i nie ma problemu. No chyba że Stasiu jest idiotą, wtedy woła Mirka z drugim widłakiem.



Widać że nigdy nie jeździłeś wózkiem. Taki patent o którym mówisz sprawdzi się jak na palecie jest co najwyżej styropian. Tutaj nie ma szans żebyś popchnął parę palet do przodu bo koła ci się zaczną ślizgać i ch*j bombki strzeli. Co do kolesi z filmu to też idioci. Wystarczy popchnąć pustą paletą tą wcześniejszą i wywindować na tira zwykłego paleciaka ręcznego. Ja tak robiłem swojego czasu i się sprawdza.

@Ococochodzi
Mówisz kolego o tirach. Tutaj jak widać nie mam możliwości obrotu paletą no chyba że z bara boczne ścianki rozjebiesz.

P.S.
Miło wspominam prace na magazynie. Moja pierwsza robota 1999r.

misio

2014-07-14, 21:57
Widze, ze spore podniecenie wspolpraca wozkarzy - ktorej tak naorawde nie ma.

Otoz mnieszy wozek laduje paczke na naczepe, czyli nic specjalnego.

Podezdza wiekszy i dzwiga mniejszy wozek. Ladnie to wyglada, bo wydaje sie, ze koles z malego wozka w idealnym tempie opuszcza widly.
Otoz nie ma w tym momencie zadnej wpolpracy, poniewaz w momencie podnoszenia malego widlaka, operator po prostu opuszcza widly na max. Hydraulika tylko podnosi widly, a tutaj mamy do czynienia tylko z ich opuszczaniem pod wlasnym ciezarem.

W skrocie, srednio ogarniety wozkowy po paru godzinach by zrobil to samo, czyli na max opuszczal widly w czasie podnoszenia jego wozka.


Nie widze tez zadnej zasadnosci takiego zaladunku

astma

2014-07-15, 01:25
misio może to była 40` i nie chciało im się bawić ;P Ja bym paleciakiem wstawił ;P dwie belki pod skrzynie i przepychasz, potem na widły paleciak żeby sie nie namęczyć wkładając go do pudła i cheja na wprost i ściągasz paleciak wózkiem i następna skrzynia.Zresztą ja nie wiem jakim trzeba być debilem żeby tak ryzykować i być podnoszonym z wózkiem...

O_Co_Ci_Chodzi

2014-07-15, 08:11
gwindak napisał/a:




@Ococochodzi
Mówisz kolego o tirach. Tutaj jak widać nie mam możliwości obrotu paletą no chyba że z bara boczne ścianki rozjebiesz.

P.S.
Miło wspominam prace na magazynie. Moja pierwsza robota 1999r.



Tak, czasem trzeba było siłą rozpie**alać boki. Choć i na to trzeba było uważać. Jak coś wystaje z boku z naczepy to można było mieć przej***ne u drogówki, a poza tym paleta mogła się przesunąć i sp***olić (czasem takie szmelce jeździły, że szkoda gadać)... Są też małe paleciaki, ale wiadomo, że one nie nadają się do bardzo dużych ciężarów (mieliśmy rozładunek głównie palet wypełnionych 20 kg workami, aż na wysokość głowy). W każdym razie paleciak to podstawa przy ładowaniu tirów. Też pracowałem na magazynie i też wspominam spoko :)

Sprajt18

2014-07-15, 09:12
Ja też pracuje na widlaku i jak ładuję tira to mam rampę tak jest chyba najprościej, wcześniej kiedy rampy nie było to się robiło tak jak pisali wyżej paleciak na tira i się paleciakiem dymało ja tylko wstawiałem palete na koniec naczepy a ten nak***iał paleciakiem i ustawiał.