Kto nigdy czegas tekiego nie probował ten nie zrozumie, a pozniej pie**oli ze bezmózgi lekkomyslni idioci. Jesli cos by poszlo nie tak, jebnie z tych 70m i smier na miejscu, wiec zero meczarni czy połamanych karkow. Trup odrazu i po sprawie. Lekka smierc, wyjdzcie z domu i skonczcie pie**olic
nakręcili by coś na harda, że niby przypadkowo spadł ktoś tam to by było miłe dla oka ale btw no to k***a sory, mówcie co chcecie, ale gruz w gaciach poleconym zapewne, gdyby ktoś z nas- sadowiczów- był tam na górze