Przecież to polski zwyczaj. Przedwiośnia nie czytali? (Albo oglądali chociaż)
"Nikt jej nie mógł przeszkodzić, gdy całowała z upojeniem klamkę drzwi prowadzących do pokoju Cezarego albo gdy przytulona do tych drzwi podczas jego nieobecności zamierała ze szczęścia zarazem i z rozpaczy". Chyba, że Żeromski bywał u kitawców nim to napisał
przecież w polsce jest powiedzenie "pocałować klamkę"
tylko że oni to źle zrozumieli.
Swoją drogą to całkiem zrozumiałe w kraju w którym większość facetów ma wacka mniejszego/równej wielkości tym klamkom;]
was całkiem poj***ło?
zdjecie z serci
what the fuck
kw...........sh
2011-06-06, 21:28
Dostrzegam małą aluzję do stosunku oralnego. A skoro azjatki liżą klamki, to murzynki drogą dedukcji i powielania stereotypów- powinny lizać baobaby. To ma sens.