Klasyka gatunku... Motop*zda.

Zimna woda z górskiego potoku może spowodować, że pęknie ci bok silnika.

*góra silnika

Baran nacisnął sprzęgło i go wywaliło na przeciwny pas ruchu

Klasyka gatunku... Motop*zda.

A właśnie, że nie.. nie wpie**olił się w auto jak typowy baran tylko odbił i wyskoczył w motocykla.

A właśnie, że nie.. nie wpie**olił się w auto jak typowy baran tylko odbił i wyskoczył w motocykla.

A wystarczyło normalnie dalej jechać swoim pasem, a nie hamować i prostować p*zdorynkę. p*zdocykliści dopatrzą się tutaj pewnie jeszcze zjawiska p*zdofiksacji.

dobrze tak tej k***ie...

Co on odj***ł to ja nie wiem .....k***a niech się nauczy jeździć na skuterze jak nie umie na motorze .... Spokojnie by wszedł w ten zakręt.....

motoszmata zwykła

Co on odj***ł to ja nie wiem .....k***a niech się nauczy jeździć na skuterze jak nie umie na motorze .... Spokojnie by wszedł w ten zakręt.....

Panika spowodowana brakiem doświadczenia + silne hamowanie które prostuje motocykl i nie pozwala skręcić

To wina blachosmrodu. Gdyby ten puszkasz siedział przed telewizorem i wpie**alał Harnasie, nic by się nie stało...

Chyba się nie zabił. Szkoda, było by jednej motop*zdy mniej. Piwo za podkład muzyczny.

A właśnie, że nie.. nie wpie**olił się w auto jak typowy baran tylko odbił i wyskoczył w motocykla.

Czy ty wiesz co to znaczy odbił nie skręcił nagle dalej jechał wprost jak strzała a nie doszło do wypadku tylko dla tego że auto mocno zwolniło.

Baran nacisnął sprzęgło i go wywaliło na przeciwny pas ruchu

Ty sam jesteś k***a sprzęgło.
Zastanowiłeś się czy jest możliwe, żeby mieć po prawej stronie gaz i sprzęgło? Wyobrażasz sobie to obsługiwać w jakiś sposób?

gernialna synchronizacja muzyki