Brudasy to mi się z arabami kojarzą, a tacy to już chyba w ogóle nie skaczą (chyba za ciężkie bomby przy pasie, nie znam się) a w kosza gra dużo białych, co prawda nie mają warunków jak ci "inni" ale nadrabiają charyzmą. Kosz fajna sprawa, ale takie kombinowanie mi się nie podoba.