Otóż drodzy sadyści, zorganizujmy spotkanie w piątek lub sobotę (7 lub 8 stycznia) we Wrocławiu. Kwestia miejsca i czasu jest do ustalenia. Atrakcje? Dziki seks, dz**ki, koks, alkohol. Taki mały standardzik. Zapraszam!
Padła też propozycja na następny tydzień (większe możliwości dla dojeżdżających spoza Wrocławia). Reflektuję na dwa spotkania.