18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Wojna brukselskich urzędników z…odkurzaczami

starykamila • 2013-10-27, 20:35
kolejny genialny pomysł urzędników UE :-/

Po zakazie używania 100-watowych żarówek, Unia Europejska znalazła kolejny sposób na to, byśmy mogli zaoszczędzić pieniądze. Urzędnicy z Brukseli wydali dyrektywę, która mówi nam, jakich odkurzaczy możemy używać – z powodu energooszczędności właśnie.

Jak donosi Frankfurter Allgemeine Zeitung, Unia Europejska wprowadziła kolejny zakaz, po m.in. 100-watowych żarówkach oraz rtęciowych termometrach, dotyczący sprzętu codziennego użytku. Od września 2014 roku na terenie UE będzie można sprzedawać odkurzacze o maksymalnej mocy 1600 W. Od 2017 natomiast, maksymalny pobór energii będzie wynosił 900 W. Powód wprowadzenia ograniczeń, to oczywiście troska o środowisko naturalne.

Większość producentów już teraz oferuje odkurzacze o takiej mocy, nadal można jednak znaleźć w sprzedaży odkurzacze o mocy 2000 W oraz większej. Jak zauważają komentatorzy, w niektórych wypadkach mniejsza moc odkurzacza nie wystarczy na to, by skutecznie pozbyć się brudu, więc odkurzanie trzeba będzie powtórzyć kilka razy. Wtedy osiągniemy efekt o skutkach odwrotnych do zamierzonych.

Ekologia jedyną pobudką?

To nie pierwszy i nie ostatni absurd pochodzący z Brukseli. Nie wnikając w motywy euro urzędników, pewne jest jedno – na przepisach dot. czy to żarówek, termometrów, wymiarów banana czy paneli solarnych ktoś straci a ktoś zyska. Warto więc zainteresować się kupnem akcji firm, które wpasowują się w unijne dyrektywy.

Z Unią Europejską nie jest tak źle?

W dyrektywie możemy przeczytać między innymi, że „odpowiednia liczba cykli odkurzania na stanowisku badawczym z dywanem Wilton, podczas których głowica czyszcząca odkurzacza pracującego przy najwyższym ustawieniu ssania przesuwa się po powierzchni testowej o szerokości równej szerokości głowicy czyszczącej i odpowiednio długiej, zanieczyszczonej równomiernie rozmieszczonym i właściwie osadzonym kurzem testowym o odpowiednim składzie, przy stałym pomiarze i zapisie z odpowiednią częstotliwością upływu czasu, zużycia energii elektrycznej i położenia środka głowicy czyszczącej względem powierzchni testowej; na koniec każdego cyklu odkurzania odpowiednio szacuje się przyrost masy znajdującego się w urządzeniu zbiornika na kurz”.

Fragment może podnieść na duchu, bo jeśli unijni urzędnicy tyle czasu i energii wkładają w tak przyziemne (a przynajmniej na wysokości dywanu) aspekty unijnego życia, może przesadą są wieści o rozpadzie strefy Euro czy samej Unii Europejskiej?

Źródło: bankier.pl

bloodwar

2013-10-27, 20:42
Zniszczyli przemysł podnosząc co raz podatki i pozwalając na zalew taniochy z Chin/Indii to teraz muszą jakoś znaleźć zajęcie tej nadprodukcji bezrobotnych, nie mogą im tak po prostu dać kasy do rąk, muszą robić tak jak wszyscy obywatele, muszą robić COKOLWIEK więc trzeba im stworzyć jakieś stanowiska pracy. Budowanie fabryk i przemysłu mija się z celem, bo praktycznie KAŻDĄ rzecz taniej jest zrobić w krajach Trzeciego Świata niż w wysokoopodatkowanych krajach Europy więc buduje się kolejne gmachy urzędów i zatrudnia kolejnych pasożytów. A potem ktoś musi płacić na nich podatki, pada oczywiście na przedsiębiorców, którzy mają do wyboru: podnosić ceny produktów by spłacić podatki (tym samym czyniąc produkt jeszcze mniej konkurencyjnym) albo przenieść produkcję do krajów Trzeciego Świata.

stiw1500

2013-10-27, 20:47
Zastanawiam się po co to wszystko? Nie mogę mieć żarówki 100 W, termometru z rtęcią ale za to mogę mieć żarówkę energooszczędną która zawiera rtęć. Teraz odkurzacze. Ciekawe jaki będzie następny wspaniały pomysł tych popaprańców? Zakaz używania ołówków bo zawierają grafit? To wszystko idzie w złym kierunku :-(

Kotli

2013-10-27, 23:48
stiw1500 napisał/a:

Ciekawe jaki będzie następny wspaniały pomysł tych popaprańców?



Zabronią nam jeździć rowerem na dwóch kołach, bo to przecież niebezpieczne i ktoś może sobie zrobić krzywdę...

mineten

2013-10-28, 23:55
Niedługo nam zabronią oddychać bo zużywamy za dużo tlenu w zamian produkując dwutlenek węgla,,,

Ti...........ch

2013-10-30, 20:33
stiw1500 napisał/a:

Zastanawiam się po co to wszystko? Nie mogę mieć żarówki 100 W, termometru z rtęcią ale za to mogę mieć żarówkę energooszczędną która zawiera rtęć. Teraz odkurzacze. Ciekawe jaki będzie następny wspaniały pomysł tych popaprańców? Zakaz używania ołówków bo zawierają grafit? To wszystko idzie w złym kierunku :-(



Możesz mieć żarówke 100 Watt. Idziesz do sklepu takiego małego typu Ruch i prosisz o zarówke "setke". Płacisz dwa złote i masz. Na wszelki wypadek weź 10 od razu. Na pudełku masz piękny napis "Nie do uzytku w gospodarstwie domowym". Ja nie mam domu tylko mieszkam w mieszkaniu wiec pieknie palą sie u mnie takowe żarówki. A teramometr mam stary rtęciowy. Zabrałem go matce jak przywiozła ze szpitala gdzie pracuje, bo ten cyfrowy szajs jest zapsuty zaraz jak sie go kupi.