czy jest szansa zar*chać na pielgrzymkach lub uczestniczyć w jakiejś perwersyjnej orgii księży, pingwinów i starych zwyroli? Bo bardzo bym chciał być zgwałcony. Proszę tylko o poważne odpowiedzi bo mój kuzyn poszedł za księdza i nie wiem czy go prosić by mnie zabrał na tą wędrówkę.
Idzie i śpiewa, jak stoi, to śmierdzi - piesza pielgrzymka.
To takie katolskie "olinkluziw". Niech się polactwo lepiej przyzwyczaja do takiej formy spędzania wolnego czasu. KRK wzbogaca was duchowo, wy wzbogacacie KRK mamoną.