Dave to j***na gwiazdeczka. Kilka lat temu byłam na koncercie gdzie po minucie na scenie pie**olnął gitarą w stronę jakiegoś biedengo roadie i sobie poszedł w p*zdu. 10 minutowa cisza wśród 10,000 metali była bezcenna
no ale w tym przypadku Dave ma racje....