I dlatego jazda na motorze to zj***ny pomysł. Możesz być najlepszym kierowcą, ale w takiej sytuacji nie zareagujesz. Jechałbyś samochodem to skończyłoby się na wk***ieniu, spisaniu oświadczenia, a potem nawet może i na plus byś wyszedł bo na uczciwej wypłacie z oc można nieźle zarobić. Melepet, dziadków, julek na drogach jest pełno i takich sytuacji od groma, dlatego nigdy na motor nie wsiądę
I dlatego jazda na motorze to zj***ny pomysł.
I dlatego jazda na motorze to zj***ny pomysł. Możesz być najlepszym kierowcą, ale w takiej sytuacji nie zareagujesz. Jechałbyś samochodem to skończyłoby się na wk***ieniu, spisaniu oświadczenia, a potem nawet może i na plus byś wyszedł bo na uczciwej wypłacie z oc można nieźle zarobić. Melepet, dziadków, julek na drogach jest pełno i takich sytuacji od groma, dlatego nigdy na motor nie wsiądę
No ale tutaj to ewidentna wina motop*zdeczki. Zapie**alali chociaż przed nimi grzecznie stał sznurek samochodów. Ale k***a nie, oni będą wyprzedzać i nie będą jechać spokojnie razem z innymi
co ty pie**olisz
to ewidentnie wina tej durnej p*zdy z auta, motocykle mają taki przywilej, że mogą omijać korki, a ten zj***ny łeb z auta powinien się rozejrzeć zanim zjechał