@Up japie**ole, takiej głupoty nie czytałem dawno....
ps. Slona nie hejtuję, ale Twoją wypowiedź jak najbardziej, beka...
beka? ja pie**ole kolejny gimbus
pewnie jestes groznym gangsterem, bo ukradles z gimbazjalnego sklepiku paczke chipsow, sluchasz tede, peji i kogo tam jeszcze, masz szacun na dzielni wsrod przedszkolakow jak idziesz i rzucasz grozne spojrzenia puszczajac przy tym na caly glos w swojej noki swoich ziomali gangsterow
Podobały mi się chore melodie i pierwsza demonologia, WSRH było już takie sobie, za to jak usłyszałem D2 na dyskotekowych bitach to zdecydowanie podziękowałem.
widać że sluchasz slonia, pospinaj sie jeszcze. nie napisałem nigdzie o żadnym disco polo, slucham rapu. ale dobrego, a slon nawet sredni nie jest.
@mateuszmatel
nie chce mi sie sluchac tego wacka, ale domyslam sie ze jest w tym kawalku 150 przeklenstw o tym zebym wypie**alal i on r*cha martwe dz**ki. to takie fajne. pozdro 600
nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale slon to akurat chuowy spiewak, zeby raperem go nie nazwac. jest plagiatem i gorsza wersja naglego ataku spawacza ktory jest bezwzgledna klasyka. polecam odrobic pierwsze lekcje z rapu, i posluchac go, a potem wypowiadac sie i reklamowac takie gowniane projekty dla " odbiorcy masowego " zwanego debilem. nie cisne po ludziach ale sklaniam do myslenia
@up, dokładnie. Nie wiem czemu słynne "love forever" słonia zasłynęło jako oryginalny kawałek, skoro "bleee" spawaczy było dużo lepsze i jak na tamte czasy lirycznie niezłe.