Wielbłąd wpada w furię na uroczystościach dotyczących Ashury w Yazad mieszczącym się w Iranie. Tratuje 4 osoby wymagające hospitalizacji, a jedna nie przeżywa.
No i bardzo dobrze! Jak są kretynami i nie wiedzą, że każde zwierzę ma granice cierpliwości, szczególnie te bez psychicznego przygotowania na stres, jakim jest wrzucenie zwierzęcia w tłum wrzeszczących brudasów, to wielbłądzi ch*j im w odbytych. No debile no...