Podobnie jak wyżej, przeczytałem książki i grałem w poprzednie części gry - bardzo mi się spodobały.
W kwestii książek nie natrafiłem, na nic lepszego.

Nie wiem czy czytałeś, ale powinien Ci także przypaść do gustu cykl Achai Ziemiańskiego.

O mnie mowa?
Za mnie zawsze piwko.

Jestem fanem Wiedźmina, śledzę postęp prac nad grą i jedno mnie martwi, a mianowicie widoczny spadek jakości grafiki. Spójrzcie tylko na kolczugę Geralta w 1:14. Co to w ogóle jest... To wygląda jak tekstura żywcem wyjęta z Gothica 2.

Fakt jeat taki że w porównaniu z tymi wcześniejszymi gameplayami wypada dużo gorzej. Te animacje przypominają mi bardziej wiedźmina dwójkę. W sumie spoko to znaczy że bez problemowo na moim już starszym laptopie pójdzie

Ciekawe czy Giertych umrze, bo jeśli teraz w grze "trzymają się fabuły" (Ciri i te sprawy), to możliwe, że będzie to ostatnia część Wiedźmina. No chyba, że dopie**olą jeszcze jedną część, tylko nie wiadomo, co by w niej było.

Mam tylko nadzieję, że system walki znacznie poprawiono, który w dwójce wołał o pomstę oraz to... że wieśmin, tak wojowniczy nie potrafił zeskoczyć z 2 metrów, jeśli nie znalazł odpowiedniego miejsca ;P

Hmm... Czytałem jak byłem nastolatkiem sagę, która mi się podobała, ale uważałem, że wyrosłem z Wiedzmina. Widziałem kiedyś u kumpla jak grał w jedynkę i strasznie nie podobał mi się sposób walki (klikanie myszką jak pojawi się jakiś tam kolor w kropce - bynajmniej nie zręcznościowy jak np. w Gothicu) i to mnie odstraszyło na tyle, że nie grałem w żadną część z tej gry. Postanowiłem jednak to zmienić, kupiłem na torrentz,eu pierwszą część i może uda mi się przejść przez święta. Battlefielda 4 przeszedłem w jeden wieczór. Dla porównania Medal of Honor aljed asalt kiedyś się przechodziło tydzień. ch*j, może ten wiedzmin nie taki zły będzie, w końcu opinie ma jako tako pozytywne, pozdro wyjdę z ciemnicy pewnie w nowym roku, niczym do matury po baldurs gejcie, pozdro.

Przeczytałem pierwszy tom, drugi zacząłem i odczucia mam mieszane. Sapkowski potrafi zaimplementować bohaterom dużą dozę poczucia humoru, lecz niestety niektóre dialogi są mało naturalne. Kolejnym defektem w moim mniemaniu jest brak bezpośredniej ciągłości faburalnej. Małe rozdzialiki opisują poszczególne sytuacje skacząc od wątku do wątku, tworząc jednocześnie puste dziury pozostawione na podróż albo mniej ważne wydarzenia. Można przecieżby było skorzystać z innych środków i użyć najprostszego zdania typu "podróżowali resztę dnia na wschód".

Co do gry oraz traileru, to ten tutaj umieszczony dupy nie urywa. Mała ilość FPS i kanciaste, słabo wykonane animacje biją po oczach. Na szczęście muzyka ratuje całą sytuację. Tak jak w przypadku książki... mam mieszane uczucia.

Co do wszystkich fanów sagi czy cyklu gier komputerowych, tak jest to polska produkcja okryta sławą i można się z tego cieszyć ale do pewnego momentu. Jeśli gra okażę się bublem to to nas nie uratuje. Nie mamy być z czego dumni do póki nie ujrzymy efektów. CDproject Red czyli studio odpowiedzialne za produkcję tego tytułu ma bardzo niezdrową, typową dla Polski politykę. Zatrudnia swoich pracowników na śmieciowe umowy, co jakiś czas zmieniając kadrę. To rodzi wątpliwości. Jak tytuł robiony przez kilkuset różnych ludzi na tych samych stanowiskach może być dobry ? Efekty zobaczymy w dniu premiery

ej a ciri sory nie pamiętam jak się pisało jej imie to nie była ta dziewczynka od przeznaczenia?

ej a ciri sory nie pamiętam jak się pisało jej imie to nie była ta dziewczynka od przeznaczenia?

Jest dzieckiem niespodzianką i jedyną osobą, która została wiedźminem bez potrzeby przechodzenia mutacji.

Książka w porządku, gry mi nie podeszły.
Pan Lodowego Ogrodu lepszy, dużo. Grałbym w grę na podstawie Pana Lodowego Ogrodu.

Leginek, pierwsze dwa tomy, to zbiór opowiadań. Od trzeciej książki zaczyna się wątek fabularny. Jeżeli Ci wiedzmin nie podchodzi, to zabierz się za Narrentrum, Boży Bojownicy i lux perpetua Sapkowskiego, zakończenie paskudne, wprawiło mnie w tygodniowy melancholijny nastrój

szczerze, nie rozumiem czym się tak ludzie fascynują, chyba już zostało tak wszczepione w internetowej świadomości polskiej społeczności, bo szczerze ten trailer na prawdę jest bardzo kiepski, w 2 cześć tej gry grałem może 5 minut, na prawdę gra ni chu chu nie porywa, co do książek sapkowskiego - przebrnąłem przez pierwszą, druga to już była męczarnia, na tym poprzestałem

Może dlatego że nie ma obrazków i trzeba umieć czytać, żeby przez nie przebrnąć?

Wiedźmin 1- porażka. Według mnie, oczywiście. Ta grafika, mechanizm... Nie. Ale część 2 to już zupełnie inna sprawa! TPV dużo lepszy, wygodniej się gra. Grafika! Cud, miód malina! Wysokie szczegóły robią swoje, widać każdy włos, smugę światła i kropelkę wody. Zj***ne są dwie rzeczy: mechanizm walki i fabuła. Gra jest za krótka i posiada tylko dwie linie rozwoju wydarzeń, które kończą się prawie tak samo (chociaż to i tak dobrze, bo niektóre gry są prostoliniowe). Grę przeszedłem w 5 godzin ( wprawdzie był to już 5 raz więc rozwiązania zagadek znałem od razu)

Dobra, a teraz żeby było po sadolowemu to pedałów wypie**olić z kraju i uj***ć im fiuty.