Facet ma łeb jak dupa matki ziemi, w dodatku wojskowy, własna broń, trochę doświadczenia, i k***a nie umie sobie w niego wycelować wkładając lufę do pyska? Ręka mu zadrżała? Parkinsona miał?.
Ja pie**ole kozaku. Dam ci odbezpieczoną broń do ręki i każe ci trzymając za spust przystawić do głowy - prędzej się posrasz niż to zrobisz.
Dobra, a potem wrzucimy to na harda, może być z twojego konta, ok?