Uważam,że to debilizm by drzewa stały przy samej drodze. Takie zdarzenia tylko potwierdzają moją tezę...

Definicja drogi zmieniła się nawet w encyklopedii, kto chce ten znajdzie.
Ogólnie kiedyś droga z definicji była obsadzona drzewami żeby zimą było wiadomo, gdzie droga, a gdzie pole.

Drogi są od tego, żeby się po nich sprawnie i bezpiecznie przemieszczać a nie żeby klimat miały.
Młotek też dobierasz pod katem klimatyczności, czy pod kaem tego jak wbija gwoździe? Zarówno jedno jak i drugie to narzędzie a nie dzieło sztuki! Ma być UŻYTECZNE. To jego pierwsze i niezbywalne przeznaczenie wobec którego wszystko inne musi ustąpić jeśli koliduje. Tak jak te drzewa. Drzewa są dobre do lasu a nie na drogi.

Na ogół to "otoczone drzewami" drogi są budowane w miejscach dotychczas zajętych przez lasy, a nie na odwrót. Pretensje możesz mieć do projektanta i inwestora, który wytyczył ją w takim a nie innym miejscu. W ogóle jak następnym razem ktoś będzie budował drogę to wykarczujmy wszystko na kilometr w jedną i druga stronę, żeby Janusz swoim Golfem przypadkiem nie przyj***ł w drzewo "bo szklanka na drodze".

Jak ktoś nie umie się zachować na jezdni i dostosować prędkości do warunków to może niech zacznie jeździć autobusem, pociągiem czy tam rowerem. Będzie dla niego bezpieczniej. 99% wypadków na drzewach to Sebixy wracające z dyskoteki samochodem ojca - mistrzowie prostej. Normalni ludzie nie mają z nimi problemów, w ich przypadku takie zdarzenia są bardzo rzadkie.

Myślę, że wiatr jest wyjątkowym entuzjastą rozporządzenia o wycince drzew.

To nie drzewa stanowią zagrożenie na drogach tylko DEBILE za kółkiem (tyczy się przede wszystkim użytkowników aut z Bawarii)

To nie drzewa stanowią zagrożenie na drogach tylko DEBILE za kółkiem (tyczy się przede wszystkim użytkowników aut z Bawarii)

Drzewa stanowią zagrożenie głównie dla ludzi, którzy muszą się ratować przed debilami ucieczką na bok. I skończcie wszyscy pie**olić o tym, że drzewa nie stanowią zagrożenia, bo wychodzi na to, że albo nie jeździcie autem, albo nie wyjeżdżacie ze swojej wichury na drogi publiczne. Szybko by wam się zdanie zmieniło gdyby taki kretyn wyprzedzający na czołówkę dałby wam wybór czy walić w niego, auto obok czy w pole. Tylko zamiast pola masz ładniutki szpaler 80 letnich klonów. Rozpie**alasz się na drzewie z winy typa, który nawet się nie obejrzy w lusterku za tobą. Tak, drzewa 2 metry od drogi to zdecydowanie zajebisty pomysł!

Pamiętajcie, z debilizmu ludzi się nie wyleczy, ale można minimalizować straty w niewinnych osobach postronnych.

EDIT: k***a mać, po co ja się produkuję, przecież zasadność dyskusji na temat bezpieczeństwa i drzew przy drogach rozwiewa powyższy film.

Drzewa na tory!

Nie wiem czemu w naszym kraju jakaś j***na moda na sadzenie drzew przy drogach i/lub nie usuwaniu ich podczas budowy drogi.
k***a w p*zdu to powycinać bo jak jest burza to spadają na auta a jak nie ma to ludzie zamiast wjechać na pole i rozj***ć tylko auto jak coś się odpie**oli to giną waląc w te zj***ne drzewa.

Otóż jest do zwyczaj z dawnych czasów, gdy jeździło się furmanką - drzewa dawały cień podczas podróży taką drogą

A gdzie widziałeś żeby sadzili przy nowej drodze drzewa? Jedynie nie wycinają starych. Jednak to żaden wyjątek na świecie. Sam robię tysiące km w europie i USA i drzewa przy drogach to norma.

k***a... 20 lat jeżdżę po Polskich drogach i jeszcze nigdy drzewo nie wymusiło mi pierwszenstwa...

mama nie uczyłą że w wichury i burze się pod drzewa nie wchodzi ?