eh, to jest poj***ne.
Jak kobieta Cię budzi to nie poczeka, nie wybudzi do końca. Tylko szarpie i od razu mówi o co chodzi, a potem ma takie kwiatki. I ch*j, to nic. Gdyby się posmiala, dobudziła, powtorzyła to byłoby w porządku. Za godzinę się budzisz. Nie pamietasz pierwszej pobudki, a potem masz caly dzień zj***ny bo nie wiesz o ch*j ona taka obrazona.
@czarnykun ja też czasami czytam te brednie. Czasami można złapać takie kwiatki, że nawet twój stary z twoim drugim starym by się uśmiali, gdy jebią cię w dupsko.