To byłby zajebisty plan: Wj***ć tam wszystkich otyłych ludzi na świecie na takie dźwigi i czekać. Albo by zgineli bo by spadli albo zeszli by chudzi i sprawni. Świat byłby ładniejszy!
Pamiętam jak miałem może z 12 lat, ze starszym kuzynem i kolegami weszliśmy na dach wieżowca, miękkie nogi, spocone dłonie i wpie**ol od ojca ale było warto dla takiej adrenaliny