18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Wędkarskie dowcipy

Ra...........it • 2014-11-04, 15:38
Autentyki (głównie w wykonaniu mojego ojczulka)

Wędkarstwo zimowe (tzw podlodowe) 8 rano. Na bajorze łowi lekko niedopchnięty koleś i w trakcie holu komórka wpada mu do przerębla. (ledwo się rozłożył). Koledzy poradzili mu żeby jechał szybko na komisariat do wieliczki i zastrzegł numer bo może mieć nieprzyjemności) - 25 km.


Jeden z kolegów wędkarzy nie ma nogi (ma taką ch*jowa protezę na paskach) tak się naj***li ze usnął na zydelku nad przeręblem a chłopaki mu odwrócili stopą do tyłu.

Wariant drugi zaczyna się tak samo

Chłopaki śpiącemu kalece podlewali tą sztuczną nogę wodą (zimno było) systematycznie i solidnie aż wmarzła w lód.

Jak się przyjmie dam więcej.

przepraszam orto nazi - piszę z Tadżykistanu tu klawiatury nie mają przecinków

Ja pie**ole - ocenzurowało mi staropolskie słowo "dowc.ipy" to co mam "pranki" pisać?

yebacsystem

2014-11-04, 15:41
ja pie**ole, ale patologiczne opowiastki.

Ra...........it

2014-11-04, 15:46
co patologiczne? a z czego ty się śmiejesz kiepie? jak ktoś poślizgnie się na bananie? Tu chodzi o dobry dowcip, w tym przypadku sytuacyjny, to nie loża lordów tylko wędkarze, nikt się nie obraża na nikogo. Ten bez nogi to doktor nauk ścisłych.

Rotheran

2014-11-04, 15:55
Strasznie suche, pierwszego nie zrozumiałem.

BongMan

2014-11-04, 19:41
@up
Chyba chodzi o to, że po ch*j ma zastrzegać (blokować chyba raczej) numer, skoro telefonu z dna zamarzniętego jeziora i tak nikt nie wyłowi. Poza tym blokuje się u operatora a nie na policji.

Kiedyś łowię koło górki na Środuli w Sosnowcu, na spławik nic nie chciało brać, więc postanowiłem na grunt. Ale zonk, nie mam zanęty żeby do sprężynki wsadzić. No to obszedłem stawik i popytałem. Jedna z odpowiedzi:
- Ja ziemię sypię.
Że co k***a? :shock:

I Ślązak:
- Miałby pan odstąpić trochę zanęty?
- Jo pinkę mom!
Co ma piernik...?

I kumpel co doj***ł raz :D

Wybraliśmy się z kumplem i jego panną na ryby. My łowimy, a ona leży na leżaku i się opala. Nałowiliśmy dość sporo sumików, nie planowaliśmy ich zabierać, a wypuścić nie można, więc trzeba było je humanitarnie i bezboleśnie odj***ć. No to bierzemy maczetę, idziemy kawałek dalej i upie**alamy łby. Skończyliśmy, wytarłem narzędzie zbrodni i chciałem je schować do pochwy. Rozglądam się, nie ma. Pytam kumpla:
- Gdzie masz pochwę?
A on, wskazując w stronę leżaka:
- Tam leży.

achujciwcycki

2014-11-04, 20:12
Cytat:

Ja pie**ole - ocenzurowało mi staropolskie słowo "dowc.ipy" to co mam "pranki" pisać?



w opcjach w profilu masz chyba taki pstryczek co to włącza i wyłącza cenzurę

Ra...........it

2014-11-04, 21:08
rotheran jak nie zrozumiałeś że telefonu leżącego na dnie zamarzniętego jeziora nie warto zastrzegać, to twoja opinia że reszta jest sucha nawet mnie cieszy (głąby nie lubią dowcipów które śmieszą mnie).

Ps. z tym doktorem nauk ścisłych kłamałem

Bong - połamania.

lis3ks

2014-11-05, 13:19
Po powrocie z nocki na rybach piszę z koleżanką:
Koleżanka: Cześć, złapałeś coś?
Ja: tylko katar
Koleżanka: nie znam się na rybach.

Szadolx

2014-11-05, 13:55
BongMan, nie do końca, samą kartę sim blokujesz, a raczej wymieniasz u operatora. Telefon natomiast zgłaszasz na policji jako kradziony, żeby jakieś szczupaki, czy co tam łowili, nie sprzedały go w lombardzie.

lukasz020

2014-11-05, 13:56
Taki suchar o wędkowaniu:

-Dlaczego jak się idzie na ryby to należy wziąć ze sobą mydło?


-Żeby umyć ręce jak się gówno złapie :lol:

mirabelek76

2014-11-05, 14:23
Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie
- To olej ryby, chodź sie wykąpać!

podlasianin374

2014-11-05, 16:13
Tadżykistanu ? Co Ty tam robisz? Na ryby pojechałeś ?

Aliczq

2014-11-05, 16:31
Suchar wędkarski
-Dlaczego rybka nie chce pływać?
-Boleń

SharpSe

2014-11-05, 17:15
Do Wieliczki. Widzę że kolega z moich rejonów. A gdzie to pod lodem łowiliście jeśli wolna zapytać?

KamileQ

2014-11-05, 20:15
Haha czyzby sadole z Wieliczki? Czyzby łowisko w marszowicach?