Widać żeś zafajdana opcjo niemiecka Jana Miodka nie słuchał/oglądał.
Posiłkować się "we" możesz kiedy chcesz. Formy: we pieniądzach (np. On widział szczęcie we pieniądzach.); we lodówce itp. - nie są błędne. Błędne jest np. w warszawie. Inaczej mówiąc - stosowanie "we" nigdy nie jest błędem, stosowanie "w" czasami jest błędem.
Tak samo jak Polacy mówią: "we wojsku"; a przygłupy: "w wojsku".
Przytłaczająca jest tylko ilość "piw" dla tegoż osobnika. Niestety widać, że Polska stała się krajem debili - a Polacy jako naród już nie istnieją (naród bez języka?!).
A możesz mi wyjaśnić, skąd takie przypuszczenie, mój drogi Watsonie ?
Bo to że mieszkam w Królestwie Niderlandów, nie mówi nic o moich korzeniach .
st...........er
2012-04-26, 22:22
@filipsworks to nie język definiuje poczucie wspólnoty narodowej (patrz np. Szwajcaria, Kanada, Chiny, ...) tylko wspólny interes. Polacy jako naród nie istnieją, bo od lat nie ma tu żadnego wspólnego interesu. Ostatnim okresem, w którym w Polsce próbowało się budować tożsamość narodową był...nota bene...PRL. Znasz wierszyk: Kto ty jesteś? Zadaj to pytanie dowolnemu dziecku dziś w wieku 6-8 lat.
Znasz wierszyk: Kto ty jesteś? Zadaj to pytanie dowolnemu dziecku dziś w wieku 6-8 lat.
Teraz to by leciało jakoś tak:
Kto ty jesteś?
Europejczyk mały.
Jaki znak twój?
Benzyna za 6zł.
Gdzie ty mieszkasz?
W szwabskim imperium zwanym Unią Europejską.
W jakim kraju?
W Polskiej ziemi, ale za jakieś 20 lat będą tu Niemcy.
Czym ta ziemia?
Mą Ojczyzną i k***ica mnie bierze jak widzę co te euro-cwe*e z nią robią!