18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wdzięczny piesek

wernetto • 2014-03-27, 01:44
Wędkarze zauważyli psa, który nie potrafił wydostać się z rzeki ze względu na betonowe ściany wokół.

Piesek dosłownie skakał z radości dziękując za ratunek.

Jednak ludzie to nie zawsze sk***iele.



Miejsce akcji: Rumunia.

Ar...........an

2014-03-27, 13:19
Trzeba pomagać naszym braciom mniejszym, dobra idę wpie**oli mielonego

gustav665

2014-03-27, 14:41
karbon1992 napisał/a:

I tu doskonale widać różnice miedzy Rumunią, a cyganami ;)


bo cyganie by go zjedli ;s

ma...........pa

2014-03-27, 14:42
@karbon1992 to jedno, ale to też zasadnicza różnica między psami a kotami. sierściuch by jeszcze podrapał do gołej kości za taki akt łaski.

CzekoTubka

2014-03-27, 15:04
@up sierściucha raczej nikt by nie ratował :-)

maciuch2

2014-03-27, 15:27
-kochanie co dzisiaj złowiłeś?
-pieska

Qunda

2014-03-27, 16:25
Psa nie łapie się w taki sposób jak królika. Widze że w komentach nikt nie wie że łapie się tak :roll:
łapie sie go w ramiona pod jego przednie i tylne łapy (uda, skoki) i przytula do klatki piersiowej. Nawet by się nie zmoczył. Nie moge foty znaleść.

~Luxus~

2014-03-27, 17:48
A skąd wiecie, że go nie wpie**olili? Może ryby tego dnia nie brały, a trafił się pies?

Herhard

2014-03-27, 20:24
Ciekawe czy najpierw sami go tam nie wpie**olili ;-)

Lima

2014-03-27, 23:06
za pomoc zwierzętom zawsze piwo :)

KwusheR

2014-03-27, 23:37
koty to cioty

St...........on

2014-03-28, 00:12
Qunda napisał/a:

Psa nie łapie się w taki sposób jak królika. Widze że w komentach nikt nie wie że łapie się tak :roll:
łapie sie go w ramiona pod jego przednie i tylne łapy (uda, skoki) i przytula do klatki piersiowej. Nawet by się nie zmoczył. Nie moge foty znaleść.



Co ty pierdzielisz?

A suka czy wilczyca też nosi młode za przednie i tylne łapy i przytula do klaty? To że nosi się psa w ten sposób który opisujesz to wymysł ludzki, a natura ma swoje prawa, zawsze nosiłem psa w sytuacjach kryzysowych w ten sposób i nigdy mu krzywdy nie zrobiłem, a jeszcze jeden aspekt jest taki że pies niesiony "za oszewkę" nie bedzie się szarpał i nie narazi się na gorsze obrażenia, a niżeli w sposób który opisałeś bedzie się próbował ratować (instynkt samozachowawczy), tak samo kiedy ratujesz topielca (osobę topiącą sie), który próbując w panice zaczerpnąć powietrza próbuje wdrapać się po tobie, musisz mu zaj***ć w łeb aż go ogłuszysz bo w innym razie zginiecie oboje, widzę że nie miałeś wielu ekstramalnych momentów w życiu. Pozdrawiam!


Piwko dla autora i skrzynka wódzi dla bohaterów z filmu.

Kamil3l

2014-03-29, 18:37
@up Qunda
Pies był w stresie. Brali go tak żeby na wszelki wypadek w ryj nie upie**olił. Pod łapy to można swojego brać.
Na podwórku