Zdarzenie miało miejsce dziś rano.
Po przybiegnięciu na dworzec PKS ujrzałem nowy rozkład jazdy (od dziś obowiązujący). Pod wpływem nerwów i aktywności ruchowej zachciało mi się srać. W oddali ujrzałem obok torów ruderę z wielką tablicą z napisem "W.C" i uznałem to za cel poszukiwań.
W środku było zimno jak w lodówce mimo kartki na drzwiach, która informowała, że pomieszczenie jest ogrzewane (chyba pierdami).
Tylko jedna kabina była "czynna", niestety pozbawiona zamykania oraz ze ścianami płaczącymi brązowymi łzami (znaczy się gównem ktoś malował ).
Z wielkim bólem w sercu siadłem na tronie gdy wbiegł jakiś facet, otworzył drzwi kabiny, spojrzał na mnie, na ścianę i z okrzykiem "O kórwa, pie**olony!" wybiegł.
Najgorsze te spojrzenia ludzi na dworcu gdy już wyszedłem.
Poza tym, że "k***a" pisze się przez "u" to zacna historyjka.
Tak bardzo k***a mać prawdziwa i smutna. W większości kibli na polskich dworcach prędzej zrzygałbym się od smrodu i "widoków" niż usiadłbym na tronie.
W tytule jest WC PKP, także nie wiem o co się czepiasz @werther. Idź cierpieć gdzie indziej. w moim mieście dworzec PKP i PKS dzieli zaledwie kilka metrów. W Krakowie inaczej nie jest też. To chyba żadna nowość.
podobna akcje mialem w galeri, bedac na zakupach przycislo mi ale tylko pecherz, ze galeria nowka sztuka to i kible lepsze jak u nie ktorych na chacie., kibelki oczywiscie pelne wszystkie pisuary oblegane, dwie kabiny z trzech tez zajete, jest niedziela wiec galeria zaj***na od wierzacych ale nie praktykujacych.... jedna kabina wolna, wolna byla bo takie gowno tam lezalo ze inni woleli stac i czekac az sie cos zwolni. mysle pie**ole, wchodze. jebie niemilosiernie, kibel tak zapchany ze to stare gowno nie chce sie spuknac, gdybym wiecej nalal to wylaloby ponad dekiel. smrod taki ze po dluzszej chwili ubrania zaczynaja jebac, no ale co tam, skonczylem i wychodze .kibel caly ludzi a ja z tekstem ,, no lepiej tam nie wchodzcie.....,,
pytanie brzmi czy wiedzieli ze to nie po mnie jest tak tam nasrane i jebie niemilosiernie....
ja tylko lalem, dobrze ze duza galeria, szybko opuscilem pomieszczenie widzac miny tych ludzi po moim ostrzezeniu.