Lubię takie teksty za ramkę i dwa panele 250 zł. Raczej lubię takich lamusów totalnie bezradnych. Przecież to jest na allegro za 10 zł metr na pół, plus aktywator za 30zł. No ale jak ktoś ma dwie lewe ręce a chce mieć się oryginalne bmw albo vw no to płać i płacz. Nie jest to łatwe w robieniu, trzeba przynajmniej mieć dwie zdrowe ręce i miskę z wodą, zresztą już ktoś pisał że pełno na youtube jest instrukcji. Na koniec co za wieśniakiem trzeba być żeby robić ramkę wokół radia typu carbon, albo coś jest z carbonu albo nie, po co kawałek plastiku ma udawać carbon żeby się jakaś niunia zsikała jak wsiądzie, albo wsiądzie kumpel i powie "Ja cie kręcę masz ramkę z carbonu zaoszczędziłeś jakieś 15gramów na masie auta, doklej pare naklejek M power żeby się drogi trzymał.

Ostatnio były już tu takie dwa filmiki, zrzygam się jak zobaczę kolejny, w którym będą malować np. obudowy telefonów komórkowych.
Wiem, że to główna, że jej sadystyczny czas dawno przeminął i wrażeń powinienem szukać na hardzie, ale miejcie k***a litość.
Zastanawia mnie wytrzymałość tego gówna, w końcu malują felgi i inne elementy samochodu.
I ostatnia sprawa: nie wyobrażam sobie przypie**olić do fury takich felg, to może się podobać tylko wiejskim turbo tuningowcom od golfa.


No dobra, mógłbym zrobić takie felgi, gdybym miał Multiplę.

niby się żyje na tym świecie kilka dobrych latek , a i tak cały czas rozwój zadziwia . Ciekawe co to bedzie w 2050

fachowa nazwa, hydrografika, można sobie nawet samemu w domu coś takiego zrobić..

poczytaj zanim wrzucisz

Nie widzę w tekście autora żadnych błędów...

a na ch*j ma czytać zanim wrzuci?
ty za to musiałeś poczytać zanim napisałeś ten zbędny komentarz

Sam bym tego lepiej nie ujął... Zacny pocisk

Było wcześniej.

Czy masz na to jakiś dowód ???
Czy to tylko podobny temat ???
Będzie warnik ???

Lubię takie teksty za ramkę i dwa panele 250 zł. Raczej lubię takich lamusów totalnie bezradnych. Przecież to jest na allegro za 10 zł metr na pół, plus aktywator za 30zł. No ale jak ktoś ma dwie lewe ręce a chce mieć się oryginalne bmw albo vw no to płać i płacz. Nie jest to łatwe w robieniu, trzeba przynajmniej mieć dwie zdrowe ręce i miskę z wodą, zresztą już ktoś pisał że pełno na youtube jest instrukcji. Na koniec co za wieśniakiem trzeba być żeby robić ramkę wokół radia typu carbon, albo coś jest z carbonu albo nie, po co kawałek plastiku ma udawać carbon żeby się jakaś niunia zsikała jak wsiądzie, albo wsiądzie kumpel i powie "Ja cie kręcę masz ramkę z carbonu zaoszczędziłeś jakieś 15gramów na masie auta, doklej pare naklejek M power żeby się drogi trzymał.

Lamusku kwotę podałem orientacyjnie bo ktoś powyżej się o nią pytał i tak jeszcze dodam, bo zapewne jesteś wielkim motoryzacyjnym specem, ale pewnie nie wiesz, że większość nowych samochodów które mają w środku wykończenie z "carbonu" to tak naprawdę hydrografika, więc teraz szybciutko zapie**alaj do stodoły, odpalaj swojego passacika 1.9 w tedeju i carbonuj wszystko co sie da!

Widzę że kolega hayabusa jakiś uczulony na punkcie 1,9 tdi .Pewnie kolega ma bmw lpg albo złe wspomnienia z dzieciństwa Co do bycia specem to ci powiem że już robiłem hydrografiką (to nie były elementy samochodu), powiem że nie jest to proste, dodatkowo temat jak felgi to już wyczyn. Lepiej spróbować samemu bo satysfakcja większa jak się uda. Ale ty pewnie masz takiego kolegę co był wszędzie pytał o wszystko i wie wszystko tylko czy nie szkoda wam czasu i kasy żeby do stolycy dojeżdżać tylko po to żeby o coś pytać.

Znam kolesia, który ma Audi A4 własnie wykonaną taką metodą ala "carbon" ale jak przyj***ł w coś to pod spodem ukazał się czarny lakier ogólnie efekt jest zj***ny, auto wygląda jak duży plastikowy resorak. Ni w p*zde ni w oko, że tak się wyraże, chociaż widziałem też wnętrze auta tj. deske rozdzielczą i drobne elementy, które imitowały carbon i wyglądało to w ch*j kozacko...

Ja w podobny sposób maluję paznokcie...

Efektownie wygląda, ale takie felgi kojarzą mi się tylko z autami, z podziurawionymi tłumikami prowadzonymi przez pedałów w włosach na żel...

Mam wrażenie że to było...

Kolega odkrył amerykę, dajcie mu się po napawać chwałą.

Dziewczyny od dawien dawna już sobie tak malują paznokcie we wzorki. Nic odkrywczego.