najlepsze ze teraz dobiora sie do dupy Al-Assadowi i bedzie to samo co w Libii. Libia to byl kraj w miare cywilizowana, Kaddafi budowal osiedla, zapewnial wode, a teraz jest tam dzicz i przede wszystkim szariat.

Od wieków wojny prowadzi się tylko dla pieniędzy. Żołnierzom i innym uczestnikom mydli się oczy patriotyzmem, religią i moralizuje. Goście rozlewają krew swoją i "wrogów", żeby ktoś mógł napełnić mieszek. Dlatego twierdzę, że nic się nie zmieniło, tylko technika lepsza...

@up, nie zapominajmy że to właśnie wojny napędzał i będą napędzać rozwój cywilizacyjny.

w Syrii w trakcie całej wojny zginęło 100 tyś ludzi,
(głównie bojowników i żolnierzy) a amerykanie w 45 w jednym nalocie na tokio zabili 80 tyś cywilów ! w pare godzin ! i oni śmią pouczać świat ?

To się nazywa fachowo "Instalowanie demokracji".

Panowie,Panowie,Panowie tutaj o ropę nie chodzi!. Ropa, i inne bagactwa natury to tylko dodatek do prawdziwego interesu związanego z demokratyzacją,chodzi o sprzedaż broni i odbudowywanie państwa po całej akcji;)

I teraz efekt będzie taki, że benzyna zdrożeje. No k***a się nacieszyłem tym 5.45 za litr...

W Afganistanie nie za bardzo się wydobywa ropę, dopiero w 2010 Chińczycy coś zaczęli robić. Więc do książek debile.

@ pan generał podobno w syrii jest jakaś ropa ale i tak maja tam hodowle zwierząt j***nych (kozy)

Afganistan jest największym producentem opium na świecie który jest o wiele droższy od ropy. Do ropy trzeba budować całą infrastrukturę a tu tylko sadzić i zbierać. Talibowie jak rządzili to tępili hodowców maku. Za ich rządów Afganistan spadł w rankingu i "produkował" coś około 11-18% procent. Po wejsciu USA dziwnym trafem podskoczył w rankingach i rzuca na świat około 80+ procent.

@Shaggy93
Co z tego że zabili tyle cywilów? Była wtedy II wojna światowa, nie walczyli z Japonią o bogactwa naturalne. Niemcy zabili kilka milionów osób, a w tej chwili są jedną z największych gospodarek świata oraz mają jedną z najnowocześniejszych armii. Takie pie**olenie o tym wszystkim nic nie wniesie. Stany mają pieniądze, mają armie, mają poparcie wielu wielu państw czyli mają władzę globalną, są hegemonem militarnym. Jednak na szczęście społeczeństwu przestało się podobać to że ich kraj udaje że jest tym dobrym i wprowadza "demokrację" do państw gdzie chce mieć wpływy, może zrobią przewrót i posadzą na czele państwa kogoś kto będzie umiał rządzić bo przecież główną przyczyna tego dziadostwa są prezydenci USA, a w tej chwili ch*jowy murzyn, który jedyne co potrafi to wysyłać wojska, aby zabijały w imię tzw. pokoju...

Ropa naftowa w Afganistanie? Oj gimbusy

Afganistan jest największym producentem opium na świecie który jest o wiele droższy od ropy. Do ropy trzeba budować całą infrastrukturę a tu tylko sadzić i zbierać. Talibowie jak rządzili to tępili hodowców maku. Za ich rządów Afganistan spadł w rankingu i "produkował" coś około 11-18% procent. Po wejsciu USA dziwnym trafem podskoczył w rankingach i rzuca na świat około 80+ procent.

Zyski z tego opium to 2 miliardy dolarów rocznie. Szacuje się, że tygodniowa misja USA w Syrii będzie kosztowała prawie miliard dolarów. Umiesz liczyć debilu?

To po co oni siedzą w Afganistanie? USA nie jest głupie i za free nie będzie tracić kasy. Jak tam nic nie ma to po co wydawali kasę? Afganistan wyprodukował w 2004 roku 5 tysięcy ton opium. Nie wiem ile można zrobić z tego heroiny ale cena grama dochodzi do 300 zł. Może to i teoria spiskowa ale nikt nie wydaje kupy kasy aby nic nie zyskać debilu.

Piwko za "Die Burger" w rogu