A mi wstyd, że osoby pokazane na nagraniu są polkami.
Paradoks patridioty: wszechpolscy aktywiści filmu nie widzieli, nie zamierzają oglądać, a wszystko o nim wiedzą.
Żeby nie paniką rządu to ten film by bez większego echa zobaczyło parę tys. ludzi. Teraz to obejrzy parę milionów i to na podstawie recenzji, które były głoszone jeszcze przed premierą filmu k***a w jakim kraju ja żyje?