kto to k***a jest
Koleś może yntelygent ale nic ciekawego nie powiedział. Chyba przez całe nagranie trochę improwizował. Nie przemyślanie mówił i sprzecznie czasami. Gówno warta opinia.
Dodał bym jeszcze tylko tyle że odniosłem wrażenie że oglądał i Big Brothera i Warsaw Shore ale co 2 minuty mówił że nie oglądał i nie zna (bla bla bla) bo to nie wiem wstydliwe, obciachowe czy ch*j wie jakie. Tylko takie moje jedno małe pytanie jak można robić recenzje czegoś czego się k***a nie oglądało?!
To może za chwilę ktoś zrobi recenzje filmu z Chin którego nigdy nie widział, języka nie zna a do tego nawet nie słyszał o tym filmie nic a nic...
k***a to coś jakby ryba opowiadała o bieganiu...
Podziwiam tych którzy dotrwali do końca.