18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zarammoth

2013-11-28, 14:10
@Kislowy_wampir: To są skrajności i się zdarzają wszędzie gdzie jest alkohol czy zioło. Na każdej dyskotece będziesz miał śmierdzieli, pijaków leżących w rzygowinach, k***y i k***iarzy. Trudno zadbać by na DARMOWEJ imprezie wyeliminować jakiś patusów, jakiś narkomanów z dworców czy inne gówno.
Nikt nie jedzie, żeby się tam dowartościować, dla szacunku (wtf?) tylko spotkać wielką grupę ludzi do wspólnej zabawy, o podobnych zainteresowań czy po prostu dla muzyki. Ludzie też mogliby się modlić w domu czy w kościele, ale jednak lubią wybrać się na pielgrzymkę, bo jest tam wiele ludzi o tym samym światopoglądzie. Apropos pielgrzymek to tam prędzej spotkasz syf, sranie po krzakach i wątpliwą higienę...

Tafariel

2013-11-28, 14:32
Was nawet zombie w błocie potrafią poróżnić :homer: Wojownicy szklanych ekranów...

zieloo

2013-11-28, 15:29
@Kislowy_wampir: wszędzie znajdziesz skrajności, chyba nie ma takiej imprezy gdzie można by powiedzieć, że wszyscy są cacy. Ci co chcieli skorzystać z prawdziwego prysznica mogli jechać do miasta, wejść do hotelu i wykąpać się jak biały człowiek ;) Nie wiem jak pojmujesz wolność ale według mnie to chyba sami decydujemy gdzie chcemy spędzić wakacje, czy to będzie wood czy Majorka, czysta blondynka, czy "brudna" brunetka. Co do ostatniego zdania to trochę się uśmiałem. Spotkałem tam lekarzy, sędziów, nauczycieli, urzędników itd. Wielu ludzi jeździ tam ze względu na zespoły, klimat i ludzi. Byłem tam 8 raz, za pierwszym razem jeszcze w Żarach i też byłem powygłupiać się pod prysznicami, jak dla Ciebie w błotku i nie mam nic przeciwko ludziom, którzy akurat się tam bawią.

Wiesz na czym polegała magia w tym miejscu tego roku? :) Na tym, że w nocy kiedy przyjechaliśmy na miejsce, w wyniku nieporozumienia i nadmiernej pomocy z przenoszeniem namiotów rozłożonych, zostawiłem 2 plecaki zaraz koło głównej drogi obok Akademii Sztuk Przepięknych. Dopiero nad ranem okazało się, że plecaki zostały w tamtym miejscu, oczywiście spisałem je na straty, jak się okazało godzinę później po tej informacji dzwoni do mnie kumpel, że plecaki się znalazły w tym samym miejscu nieruszone. Niech mi ktoś powie, że to jest niemożliwe w Polsce :) Nic z nich nie zginęło, leżały sobie luzem 2 wypchane plecaki.

Woodstock to impreza dla wszystkich, którzy lubią taką muzykę, takich ludzi i takie klimaty po prostu


Ha...........ng

2013-11-28, 16:44
@Up na Woodstock się jedzie głównie dla ludzi i by zapomnieć o świecie, odstresować się, muzyka, to mniej ważna rzecz.

BuildEver

2013-11-28, 17:13
Te zombiaki wynglondajo jak py umarneły.

Niflheim6

2013-11-28, 22:00
Hacerking napisał/a:

@Up na Woodstock się jedzie głównie dla ludzi i by zapomnieć o świecie, odstresować się, muzyka, to mniej ważna rzecz.



Kto jedzie dla ludzi, posiedzieć w gronie znajomych, pośmiać się, napić się wspólnie piwka i wódeczki to jedzie. Na brudstoku od razu widać kto po co pojechał. Pewnie na każdym feście/koncercie/i innych ch*jach mujach znajdzie się jakaś patologia, ale niech przestaną ludzie i media pie**olić, a na czele Owsiak że brudstok jest bezpieczny od narkotyków itd bo mi się rzygać chce jak tego słucham bo większej hipokryzji nie zniese! ;)

Podsumowując jak ktoś chce se jechać na brudstok to se jedzie, a inny pojedzie na inny fest i takie jego prawo. A co do k***iarzy, kurew, brudasów, narkomanów i innej patoli... cóż, ich wybór :D

kucharek

2013-11-28, 22:11
przez chwile myślałem o kartonach :D hio hio

Yogii26

2013-11-28, 23:22
Dzięki za wstawkę. Zupełnie zapomniałem że jest nowy sezon :)

lolexxx123

2013-11-29, 01:52
Co do Woodstocku - byłem tam i szczerze mówiąc nawet nie widziałem tego miejsca gdzie jest błoto.

HEILicopter

2013-11-29, 02:46
Nie no k***a nie wierze jaka batalia :amused:

Kislowy_wampir

2013-11-29, 11:57
Hacerking

Ja tam nie mam nic do zarzucenia mojej męskości, jak widać Tobie przeszkadzają emotki itp. ale udało Ci się wyżebrać te kilka piw ..... brawo :)

Zarammoth

Tu się zgodzę, że impreza wolna to i ludzie różni się tam zjeżdżają. Każdy ma swój cel by tam jechać, ale też każdy kto tam nie jedzie ma prawo mówić o tym tak jak to odczuwa i widzi w końcu to część wolności ? Nie wplataj w to pielgrzymek bo możesz niezłą wojnę wywołać :P ale masz rację i tam się znajdzie syf, tak samo jak na każdej podobnej imprezie masowej :)


zieloo

Oczywiście masz rację z ta wolnością, ale raczej tych co spotkałeś nie reprezentowali chyba takich obrazów jakie ja opisałem :P Ja nie mam nic przeciwko wolności jestem nawet za :-) Tylko zobacz tak samo jak Ty masz prawo do spędzania w taki a nie inny sposób wolnego czasu tak samo ja czy ktoś inny ma prawo mówić o tym jak chce na podstawie tego co widział zaobserwował itp. Wolność to wolność lubisz zabawę w błocie mi to nie przeszkadza, ale ja mam prawo tego nie lubić i możesz mnie nazwać sztywniakiem, jak chcesz. W mojej wypowiedzi jest też zdanie które mówi, że nie wszyscy tacy są :P

Zastanawiasz się jak ja pojmuje wolność. Dla mnie wolność to nie wpadanie w system, to możliwość postępowania według własnych potrzeb, zachcianek, to możliwość wypowiedzi tego co myślę, czuję. Szanowanie innych i postrzegania ich wolności. Według mnie masz prawo robi co chcesz i jak chcesz tylko nie zabieraj mi prawa do oceny tego tak samo jak ja nie zabieram Ci prawa do oceny mojego postępowania, zachowania czy wypowiedzi.

Każdy z nas inaczej widzi wolność, każdy z nas ma do niej prawo, bo mu się należy. Wk***ia tylko to, że wielu ludzi widzi tylko swoją wolność, a raczej sposób jej realizowania i to jest smutne, ponieważ skoro ktoś inaczej uważa to już nie jest wolnym człowiekiem ?? Tylko dlatego, że ma inne zdanie ta ten temat ?

Przykład ludzi którzy widzą tylko jedną stronę medalu i podawanie przez nich częstego i oklepanego argumentu, który niby ma skłonić innych do zmienienia zdania na to "właściwe":

Nie byłeś nie wypowiadaj się, nie słuchasz nie komentuj itp. No k***a co to za rozmowa? Skoro odrzuca mnie np.: taplanie się w błocie to niby jak pojadę na woodsa to magicznie zmienię zdanie ? Nie k***a, nie zmienię jełopy i zrozumcie to, że nie zawsze gdzieś trzeba być by móc o tym mówić pozytywnie itp. To się odnosi do każdej imprezy nieważne jakiej. Skoro czegoś nie lubię lub jakieś zachowanie mi się nie podoba to nie zmienię zdania tylko dlatego że ktoś mi zarzuci, że tam nie byłem. Mam prawo to mówić i olewać was tak samo jak wy macie prawo do wypowiedzi i olewania mnie :)

Nie jestem ani przeciwnikiem takich imprez, ani fanem, po prostu szkoda mi ludzi którzy tak naprawdę czują się wolni 3 dni w roku bo mogą się wyszaleć, pobawić, potaplać w błocie, poznać kogoś ciekawego, przeżyć przygodę seksualną. Jeśli to jest ta wasza wolność to macie jak ch*j smutne życie, naprawdę zadajcie sobie pytanie po co żyjecie tylko dla tych marnych 3 dni ? Lekarz, prawnik, sędzia, k***a, zakonnica ksiądz, student itd. po co wam to wszystko, po co wam kasa, nauka, tytuły itp. skoro jesteście tylko 3 dni wolni to zwykłe marnowanie życia. Ja jestem wolny cały czas, ja jeśli chcę poznaję ciekawych ludzi bo są oni dookoła mnie i nie potrzebuje woodsa by czuć się wolnym, po prostu mam cel w życiu którego wam chyba brak skoro tak naprawdę wolni czujecie się 3 dni w roku :P Szkoda mi was i waszego marnego życia wypełnionego sztucznymi emocjami uśmiechami .... Na szczęście są jeszcze inni ludzie, którzy jadą tam bawią się, rozumieją zdanie innych i nie tłumaczą się, że pojechali tam poczuć się wolni itp., po prostu pojechali tam bo mogli, bo chcieli, bo robią w życiu to co chcą, bo są wolni....

Niflheim6

2013-11-29, 13:17
Kislowy_wampir napisał/a:

Nie jestem ani przeciwnikiem takich imprez, ani fanem, po prostu szkoda mi ludzi którzy tak naprawdę czują się wolni 3 dni w roku bo mogą się wyszaleć, pobawić, potaplać w błocie, poznać kogoś ciekawego, przeżyć przygodę seksualną. Jeśli to jest ta wasza wolność to macie jak ch*j smutne życie, naprawdę zadajcie sobie pytanie po co żyjecie tylko dla tych marnych 3 dni ? Lekarz, prawnik, sędzia, k***a, zakonnica ksiądz, student itd. po co wam to wszystko, po co wam kasa, nauka, tytuły itp. skoro jesteście tylko 3 dni wolni to zwykłe marnowanie życia. Ja jestem wolny cały czas, ja jeśli chcę poznaję ciekawych ludzi bo są oni dookoła mnie i nie potrzebuje woodsa by czuć się wolnym, po prostu mam cel w życiu którego wam chyba brak skoro tak naprawdę wolni czujecie się 3 dni w roku Szkoda mi was i waszego marnego życia wypełnionego sztucznymi emocjami uśmiechami .... Na szczęście są jeszcze inni ludzie, którzy jadą tam bawią się, rozumieją zdanie innych i nie tłumaczą się, że pojechali tam poczuć się wolni itp., po prostu pojechali tam bo mogli, bo chcieli, bo robią w życiu to co chcą, bo są wolni....



Człowieku dobrze prawisz, zamiast piwka to Ci litra wódki schłodzonej postawię :D