18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Walka z nałogiem

huStler • 2009-10-14, 13:46
U lekarza:
- Panie doktorze mój mąż jest alkoholikiem, codziennie przychodzi do domu pijany, nie mam do niego już siły, niech Pan coś poradzi...
- Proszę kupić litr wódki, wlać to do wiadra i włożyć jeszcze martwego kota. Niech Pani to zostawi w łazience i kiedy wróci Pani mąż i to zobaczy powinien stamtąd szybko uciec i się obrzydzić na całe życie.
Jak lekarz powiedział tak też zrobiła. Mąż jak zwykle przyszedł do domu pijany i poszedł do łazienki. Żona czeka 10minut, 20minut, godzinę i nadal nic. W końcu nie wytrzymuje i wchodzi do łazienki a tam mąż klęczy nad wiaderkiem i mówi wykręcając kota:
- No kotunia jeszcze setunia...

Frantic69

2009-10-14, 16:02
Nie wiem w jaki sposób martwy kot w wiadrze miałby obrzydzić picie wódki. Nic nie obrzydzi picia wódki.

in...........ce

2009-10-14, 16:25
A jak byś popił ją ciepłym olejem i zagryzł kostką masła?

Kubus11

2009-10-14, 16:28
Z resztą obrzydzenie do alkoholu bardzo szybko mija :D Po imprezie się mówi, że już się nie będzie piło, a przychodzi kolejny weekend i znów się normalnie pije ;)

luki24

2009-10-14, 17:37
Kubus11 napisał/a:

Z resztą obrzydzenie do alkoholu bardzo szybko mija Po imprezie się mówi, że już się nie będzie piło, a przychodzi kolejny weekend i znów się normalnie pije

nawet nie trzeba czekać do następnego weekendu bo czasami to już na drugi dzień wieczorem smakuje;]