Przykro aż na to patrzeć. Pędzą do sklepu dziadek/babka bo cukier tańszy o 50gr czy tam ile, kupi ile 4-5 kg? no nie więcej bo nie przyniesie zaoszczędzi 2PLN i pcha się w ten dziki motłoch naraża zdrowie. Tym bardizej, że sam carrefour to syf kiłą i mogiła.
Parę lat temu straszyli że cukier zdrożeje to popyt się zrobił.
Jak popyt się zrobił to ceny poszły w górę.
Jak ceny poszły w górę to straszyli i mieli dowody bo ceny rosły.
No i popyt coraz większy.
Minęły dwa miesiące babcie i dziadki mieli zapasy jak na wojnę, ceny się ustabilizowały a ja przez te dwa miechy nawet kilograma nie dokończyłem.