18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

W szpitalu

Arasul • 2013-01-20, 15:31
Z joemonstera, ale niby autentyczna sytuacja z mocno sadystycznymi lekarzami:

Trafiliśmy z córeczką na oddział dla niemowląt. Łóżko obok zajęte było przez babkę z synkiem w wieku ok. 6 mies. o imieniu Janek. Dziecko to wyróżniało się wielką głową, odstającymi uszami i dziwnym spojrzeniem, do tego stopnia iż obchód lekarski postanowił przysłać genetyka żeby sprawdził, czy Janek nie jest przypadkiem mutantem; a że generalnie lekarze na obchodzie w tańcu się nie pie..dolą, to wszyscy na sali dokładnie słyszeli w czym rzecz ("To może być choroba genetyczna, proszę zwrócić uwagę na te oczy i głowę!"). Wizyta genetyka odbyła się, nie stwierdzono niczego poważnego i pod wieczór odwiedziła nas lekarka dyżurna, aby porozmawiać z matką. Widać, że próbowała osłodzić jej przykre chwile i z gracją wytłumaczyła:
- Wie pani, z początku myśleliśmy, że to może być wada genetyczna, teraz jednak widzimy że on jest po prostu podobny do pani.
:loldev:

by gadH

buba100111

2013-01-20, 15:55
Arasul napisał/a:

Trafiliśmy z córeczką na oddział dla niemowląt.


:wtf: a nie raczej:
"Trafiłam z synem Jankiem... "
hehe, że taka zmyłka miała być? 8-)

Arasul

2013-01-20, 15:57
Koleżanka koleżanki :D

Naziolek

2013-01-20, 22:32
Fake, nie fake, ale jej chłop to już ciasnej c**y nie por*cha, chyba, że na boku :)

spr

2013-01-20, 23:48
Ale śmieszne ha ha boki zrywać..

McSquire

2013-01-21, 20:51
Czasem nachodzi mnie taka myśl obserwując ludzi, że może są w porządku ale boje się że zaludnią Ziemie pasztetem i nikt tego nawet kijem nie pogłaszcze.