Jeżeli się wiesza podkowę, to jak literę U, żeby spływało do niej szczęście. Tak przynajmniej mówią przesądy. Ludzie powoli maja dosyć kościoła i jego symboli. Zmęczeni są ciągłą ingerencją kościoła w nasze życie i wywieraniem przez niego na nas presji, stąd może powrót do wierzeń i przesądów ludowych.
Nie noszę j***nych medalików, nie mam pieprzonego krzyża w domu i jakoś plagi egipskie nie zj***ły mi się na łeb.
Ale poważnie pochwalam i popieram takie przedsięwzięcia. Dajcie ludzie spokój kościół pedofilski co 5 metrów, kapliczki co 10, a krzyże gdzie się da. Za bardzo i za długo te symbole nas ograniczały. Tak samo zresztą jak "wiara" i towarzyszące jej sk***ysyństwo!!!
Wg. trzeba mieć nieźle nasrane w głowie, żeby wierzyć w szczęśliwe podkowy.. Niech sobie tam wiesza nawet wibratory z podobizną roznegliżowanego Jezusa, ale po co się grzyb tym chwali i zawala śmieciami miejsce na serwerach..