18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

W kiblu

Szamil Basajew • 2011-01-09, 16:32
W dwóch sąsiednich kabinach siedzą na sedesach dwaj faceci. Nagle jeden z nich puka w ścianę:
- Przepraszam pana, czy ma pan papier toaletowy?
- Nie, niestety. U mnie też nie ma.
- No to może ma pan jakieś gazety, albo czasopisma?
- Oj, niestety, też tu nic takiego nie widzę...
Zrezygnowany facet pyta po dłuższej chwili:
- No to może ma pan chociaż rozmienić 100 złotych...

Vangee

2011-01-09, 16:39
Czy tylko według mnie ten kawał ma tyle sensu, co malowanie pisanek z okazji świąt bożego narodzenia?

Szamil Basajew

2011-01-09, 16:45
Vangee napisał/a:

Czy tylko według mnie ten kawał ma tyle sensu, co malowanie pisanek z okazji świąt bożego narodzenia?



Nie wiemy ile dla Ciebie sensu ma malowanie pisanek na boże narodzenie, więc nie mamy porównania. :)

SleThu

2011-01-09, 17:13
Stówki są szorstkie, bo mało używane. Dobrze chłop zrobił rozmieniając.

Vangee

2011-01-09, 17:13
Heh. :P Podpowiem że nie ma w ogóle.

Dr.Mengele

2011-01-10, 00:08
W dwóch sąsiednich kabinach siedzą na sedesach dwaj faceci. Nagle jeden z nich puka w ścianę:
- Przepraszam pana, czy ma pan papier toaletowy?
- Nie, niestety. U mnie też nie ma.
- No to może ma pan jakieś gazety, albo czasopisma?
- Oj, niestety, też tu nic takiego nie widzę...
Zrezygnowany facet pyta po dłuższej chwili:
- No to może ma pan chociaż rozmienić 100 złotych...
- Ok, może być w pięciozłotówkach?

BongMan

2011-01-10, 07:40
Dwóch kumpli jedzie samochodem. Nagle jeden z nich mówi że musi iść do łazienki. Ale stacji benzynowej w pobliżu nie było widać, więc zatrzymali się na leśnym parkingu. Jeden został w samochodzie a drugi oddalił się za pobliskie krzaki. Wraca dosłownie po chwili. Jego kolega czekający w aucie pyta:
- Co tak szybko?
Wracający zza krzaków odpowiada:
- Stary po prostu nie mam czym tyłka podetrzeć.
Pierwszy zastanawia się chwilę i mówi:
- No ale co to za problem? Weź dziesięć złotych i podetrzyj sobie nimi tyłek. - OK - mówi drugi i wraca za krzaki.
Wraca po kilkunastu minutach z nieszczęśliwym wyrazem twarzy i mówi do kolegi:
- Stary, to nie był najlepszy pomysł. Cały ubrudziłem się gównem, a do tego dwuzłotówka mi utknęła...

enerpeka

2011-01-10, 08:38
dwóch gliniarzy wraca z patrolu po okolicznych wsiach i jednemu srać się zachciało.
- ty ale mi się srać chce, masz papier?
-nie.
- to daj mi bloczek mandatowy,
-poj***ło Cię, jak komendant się dowie to nas zajebie. weź dychę.
Gliniarz wziął portfel i polazł w krzaki. po chwili wraca cały uj***ny w gównie i jego współtowarzysz pyta:
- co się stało????
- k***a 7, 50 tylko miałem.