Pierwsze komentarze oczywiście od najbardziej zainteresowanych. Uczciwie pracujący ludzie? Wykonywanie popie**olonych poleceń, nie mających sensu ani krzty etyki zawodowej nie jest uczciwe. Rozumiem że kasa, rodzina itp. ale nie pie**ol. Jakby wszyscy mundurowi stanęli ramię w ramię i zastrajkowali było by inaczej. A w Polsce niestety jak we wszystkim państwowym. Patologia.
Ci ludzie wykonują po prostu swoją pracę. Co mają poradzić, że mają pie**olonego komuszego nad łbem, albo jakiegoś szczyla, dla którego liczą się tylko premie. Po prostu robią swoje.
Zło zwycięża, gdy dobrzy ludzie nic nie robią / The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing / Edmund Burke, 1729-1797
Jakiś ekspert rozwinie myśl odnośnie tego nie odbierania listów od SM?
Sam miałem quiz kto kierował.
Odebrałem.
Odpisałem odpowiedź takie treści "Bardzo, ale to bardzo pragnę wam pomóc, normalnie aż zadzieram kiecę i lecę już mówić kto kierował autem. Ale dajcie mi do k***y nędzy zdjęcie z przodu".
Po roku sądowe wezwanie do zapłaty i ekspresowa odpowiedź z mojej strony, oczywiście z odmową zapłaty.
Po dwóch tygodniach wezwanie na rozprawę .
No cóż raz się żyje. Pojechałem, powiedziałem, że nie pamiętam kto kierował autem, żona często pożycza auto podległym pracownikom.
Sędzina jak orzekała wyrok uniewinniający to ironicznie się uśmiechała pod nosem.
Chyba z jej rodziny też ktoś dostał quiz do rozwiązania
Emil i jego akcje są ok, ale powoli to bywa nudne, bo powinien urzędnikom dupę bardziej zawracać niż zwykłemu strażnikowi no bo co taki strażnik ma zrobić dostaje rozkaz i tyle. Tak więc Pan z wąsem zachował się normalnie i w porządku, nie komentował tego co robi Pan Emil itp. Z drugiej strony Emil też nieźle zarabia dzięki straży miejskiej, szczególnie jak się strażnicy spinają to oglądalność danego filmiku rośnie w ch*j