Na harda chyba za słabe bo nie ma rzucającej się w oczy krwi czy też urazu mogącego spaczyć psychikę młodych sadistików zaglądających tutaj po sympatyczne materiały.
W każdym razie ciężarówka na człeniu, człeń pod kołami, tłum dookoła kibicuje krzykami.
W tych krajach, to jak z kanapką posmarowaną masłem, zawsze spada masłem do dołu, a tam zawsze ciapaty wpada głową pod koło ciężarówki, a jeżeli nie ,to znaczy, że ze złej strony głowa mu wyrosła.
Ekstra, podniosą ciężarówkę, krew zacznie płynąć i chłop się wykrwawi!
Jestem ciekawy czy jest tu jakiś ekspert który mógłby się wypowiedzieć co w takim przypadku? Jak wiadomo, wbitego noża czy innego ciała obcego się nie wyciąga aż do czasu bycia w szpitalu. Karetki tam nie widziałem, zakładam że nie było. Czy w takim momencie dobrze jest wyciągnąć czy zostawić i poczekać na karetkę?
UP
A co ty, nigdy kursu pierwszej pomocy nie miałeś?
No to jak jesteś taki oblatany w kursach i doświadczony w ratowaniu życia innych ludzi, to łaskawie podziel się taką wiedzą.
A jeśli nie, to zamknij mordę, bo wyraźnie poprosiłem żeby na moje pytanie odpowiedział mi ktoś kto się na tym zna, a nie robol który co rok musi zaliczyć kurs BHP i pierwszej pomocy, żeby nie uj***ć sobie rąk tokarką czy innym sprzętem.