Natychmiast zażądałbym podania imienia, nazwiska i numeru odznaki tego policjanta. Wiem, że walka z policją, to jak walka z wiatrakami, ale do k***y nędzy! Czy oni są poza prawem lub je stanowią? Nie!
Swoją drogą koleżka miał następującą akcję:
Jechał z kumplami jakąś ulicą dwupasmową w terenie gęsto zabudowanym i widzi, że z naprzeciwka jedzie samochód to po jednym pasie, to po drugim. Zygzakował sobie. Kiedy zobaczył, że skręca właśnie na niego, odbił, ale to samo zrobił tamten. Czołówka. Co się okazało? Że facet, który siedział za kierownicą był oczywiście policjantem. Ledwo wytoczył się z fury i gadka, że on ma rodzinę, że kilka lat do emerytury i żeby nie dzwonili na policję, bo już mają z nią do czynienia. Koleżcy oburzeni, jeden, najbardziej impulsywny chciał go już tłuc, ale powstrzymał się. Policjant wykonał telefon, przyjechały dwa samochody i wszystko panowie policjanci obgadali sobie na stronie. Finał: pijana pała nie poniosła żadnych konsekwencji prawnych w stylu utrata pracy, a odszkodowanie nie wiem czy zapłacił. Tak się dzieje w środowisku kumplowskim, gdzie rączka rączkę myje :/
Mialem podobna sytuacje w Republice Czeskiej chyba 2 lata temu czyli zwykle zatrzymanie przez zjaranych policjantow ktorzy na sile chcieli od nas hajs. Problem byl taki, ze za ostatnie pieniadze zatankowalismy, kupilismy browary, jaranko i jakies zarcie bo wybieralismy sie na Slowacje zeby sie tam zmiazdzyc i na drugi dzien wracac. Oczywiscie nic z tego nie wyszlo bo kumpel nie mial dowodu osobistego(ja tez nie mialem, ale sie k***y nie pokapowaly bo dalem prawko i dokumenty od samochodu bylem wtedy kierowca) i nie chcieli nas puscic bo nie wierzyli, ze nie mamy siana. Kumpel juz chcial isc telefon sprzedac bo powiedzieli mu, ze jak nie zaplaci to spedzi 2 dni w celi i zamiast 500 koron zaplaci 3 000 koron. Na szczescie inny ziomek ktory byl z nami ogarnal siano od jakichs czechow i zaplacilismy ten mandat tylko od policjantow nie dostalismy zadnego mandatu tylko jakis paragon!!! Tak jak wspomnialem policjanci byli ujarani jak swinie bo bylo po nich widac i jak sie na chwile zamkneli w radioli to k***a plakali tam ze smiechu. Takze ci na filmiku mieli spoko akcje bo trwala ona pare minut, a nam to sp***olilo caly wieczor bo trzeba bylo oddac siano i ch*j, dupa, p*zda, cycki.
Ja
pier
do
le !!!
zyje w tym poj***nym kraju od 1,5 roku, widzialem i przezylem w ch*j roznych i dziwnych sytuacji, ale takiego czegos jeszcze nie widzialem