"Upadłe Wiktory", czyli telewizyjne oszustwo

Slyer • 2013-02-28, 13:15

Krótka historia o tym, jak my, Polacy jesteśmy robieni w ch*ja na każdym kroku...

BYŁY DZIENNIKARZ OSTRO O TELEWIZYJNEJ NAGRODZIE: "UPADŁE WIKTORY". NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z OBIEKTYWIZMEM?

Andrzej Bober, były dziennikarz TVP znany z programu "Listy o gospodarce", już raz zdemaskował kulisy przyznawania "Wiktorów".

Ponad 20 lat temu ujawnił na antenie, że o wynikach konkursu powszechnie uznanego za plebiscyt, decyduje de facto wąskie grono osób. Laureatem wcale nie zostaje ulubieniec widzów, a raczej ulubieniec koterii towarzyskiej.

Wówczas za swoje odważne, lecz, jak się później okazało, prawdziwe słowa, stracił pracę. Teraz Bober znów bije na alarm, przyznając rację prawicowemu dziennikarzowi, który skarży się, że kapituła wytypowała kandydatów do nagrody spośród grona reprezentującego "jedynie słuszną opcję".

Najważniejsza telewizyjna nagroda wcale nie jest obiektywna?

Na "Wiktory" znów padł cień poważnych zarzutów. Nagroda, którą w 1985 roku ustanowił dziennikarz, Józef Węgrzyn, od kilkudziesięciu lat jest symbolem prestiżu i telewizyjnego sukcesu. Trafia do rąk laureatów dziesięciu kategorii, którzy w danym roku najbardziej zapisali się w pamięci widzów.
Tak przynajmniej dotychczas myśleliśmy.

Wolne głosowanie? Wolne żarty!

Zwycięzców wybierają członkowie Telewizyjnej Akademii złożonej z laureatów poprzednich edycji. Jednak jury i tak musi głosować na kandydatów wytypowanych wcześniej przez organizatorów.

Na tą nieprawidłowość zwrócił uwagę dziennikarz "Gazety Polskiej", Marcin Wolski. Jako laureat "Wiktora" ma prawo głosować, jednak nie na te osobistości, które według niego zasługują na wyróżnienie.

- Zabrałem się do wypełniania formularzy, ale coś mnie tknęło i przeczytałem regulamin. I doszło do mnie, że albo zmieniono zasady, albo przez wszystkie lata popełniałem błąd, wpisując kandydatów wedle swego uznania, a powinienem wybierać ich z nominowanych wcześniej przez jakąś nieokreśloną bliżej super kapitułę - komentuje Wolski na dziennikarskim forum.
- I tu zaczęły się schody. Przejrzałem nominowanych polityków - Frasyniuk, Grodzka, Kalisz, Komorowski i Sikorski. Ratunku! Nawet gdyby był przymus głosowania wyłącznie na członków koalicji, wybrałbym sobie Gowina albo Piechocińskiego - pisze dziennikarz o prawicowych poglądach.

Bober znów krytykuje nagrodę

Po tej uwadze kolegi po fachu Andrzej Bober z przykrością stwierdza, że historia najwidoczniej lubi się powtarzać, a "Wiktory" znów przestają być nagrodą obiektywną. W felietonie zatytułowanym "Upadłe Wiktory" nie zostawia suchej nitki na twórcy nagrody.
- Okazuje się, że Akademia Wiktorów Józefa Węgrzyna, a właściwie jej jakaś super kapituła, podpowiada tak we wszystkich pozostałych kategoriach: prezenterów, aktorów, telewizyjnych producentów, odkrycie roku, itd. Nie podaję tu nazwisk, bo nie chcę palić wybrańców prywatnej firmy. Może oni po prostu nic nie wiedzą o tej preselekcji. Ale w końcu przyjdzie ten dzień, w którym z megalomańskim hukiem zostaną ogłoszeni laureaci kolejnych "Wiktorów". Czy jednak telewidzowie znajdą wśród nich swoich prawdziwych ulubieńców..? Tego nie byłbym już taki pewien. I nie boję się już tego napisać, bo z TVP nikt już mnie nie wyrzuci - napisał na swoim blogu Bober.

Najbliższa gala wręczenia "Wiktorów" odbędzie się w sobotę 6 kwietnia br. Wśród kandydatów do statuetki znaleźli się m.in. Jarosław Kuźniar, Marcin Prokop, Krzysztof Ibisz, Tomasz Lis, Justyna Kowalczyk czy Anna Grodzka.

źródło: (o dziwo!) wp.pl

mak667

2013-02-28, 19:04

A kogo?

zwierzakbdw

2013-02-28, 19:07

bravo dla admina za to ze dociera do takich rzeczy .... wielkie dzieki

shadyx

2013-02-28, 19:09

Nic nowego, wszystko teraz jest ustawiane od a do z. To samo z sms i głosowanie na swojego faworyta. Idioci karmią tylko nie potrzebnie ten syf który tylko zapycha a nie przynosi nic pożytecznego. Wiem jak w Mam Talent to wygląda. Jakiś czas temu do Mam Talent zgłosiło się paru tancerzy, tak się składa że mam znajomego który się z nimi zna. Spytałem z czystej ciekawości jak to tam wygląda u nich. Na początku podpisują taki świstek, można nazwać to w swego rodzaju kontraktem, muszą trzymać się ściśle tego co jest tam napisane. Mała historyjka jak to wyglądało: więc przyjeżdzają na salkę, tam trenują swoje układy, po czym wbija menadżer jakiegoś dnia i mówi im że tak być nie może, układ do zmiany. Nie wiem tak naprawdę co to ma do rzeczy jaki układ, i czy ten menadżer się faktycznie na tym zna, ale sam fakt dziwny że muszą zmienić coś co wydaje się im być OK. Takie narzucanie z góry czegoś bez logicznego wytłumaczenia. Z tego co dalej się dowiedziałem gdzieś na tym papierku jest wyszczególnione co im grozi za złamanie tego.

saikomiki

2013-02-28, 19:34

Slyer napisał/a:

Nagroda, którą w 1985 roku ustanowił dziennikarz, Józef Węgrzyn, od kilkudziesięciu lat jest symbolem prestiżu i telewizyjnego sukcesu.

mamy 2013r. Więc od ustanowienia nagrody minęło 28lat.
"Kilkadziesiąt" jak nazwa wskazuje zaczyna się od "pięćdziesiąt". Przypominam, że wcześniej jest czterDZIEŚCI, trzyDZIEŚCI.

Dwadzieścia osiem lat to stanowczo za mało by pisać kilkaDZIESIĄT lat.

I takie pie**olenie pasuje doskonale do newsów z portalu wp.pl

Tam chyba te newsy piszą studenci europeistyki, których wypie**olono ze studiów...

vang

2013-02-28, 20:06

oO nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje jak witkory czy upadłe wiktory, tv nie oglądam bo to aktualnie jako narzędzie tortur się nadaje tylko, przywiązać kogoś do krzesła i kazać mu to gówno oglądać.

mazin

2013-02-28, 20:06

Z tekstu wynika, że Marcin Wolski dostał Wiktora.Jak go dostał, skoro nie jest w kręgu gwiazd TVN, a wręcz odwrotnie. Kiedyś było inaczej? Wolski nie pracował w GW ani TVN.
Tak, Wolskiemu należał się Wiktor, za pracę w Trójce, na Polskie ZOO i artykuły, które publikuje tu i ówdzie (w prawicowej prasie) - naprawdę tak uważam, bo bardzo go cenię. Ale jeżeli laureaci Wiktora to specjalnie przebrane "osobistości" z lewej strony, to jak on się znalazł w tym gronie? Dostał go, gdy telewizja była pisowska? Jeśli tak, to obie strony są siebie warte, a ścierwo w mediach rozkłada się równo, po obu stronach.

bloodwar

2013-02-28, 20:35

@saikomiki - KILKA+DZIESIĄT jak sama nazwa wskazuje wskazuje, że mamy do czynienia z KILKOMA DZIESIĄTKAMI. Czyli wystarczy dziesiątek więcej niż dwie i już można powiedzieć "kilkadziesiąt".

Dragonov

2013-02-28, 22:43

1

Koniec Świata

2013-03-01, 00:07

Slyer napisał/a:

Różnica jest taka, że przy Oscarach nikt nie udaje, że jest to "plebiscyt", i że widzowie "wybierają" swoich "ulubieńców". Cała hAmerykańska Akademia Filmowa u podstaw swojego działania ma na celu wspieranie swojego podwórka i szerzenie proamerykańskich nastrojów na świecie. Możecie sobie zwrócić uwagę jakie filmy w ciagu ostatnich lat wygrywają te nagrody: Argo (gloryfikacja działań CIA), Heartlocker (gloryfikacja amerykańskich działań wojskowych), Lincoln (przekłamana i pełna patosu historia wybitnego amerykańskiego wodza- Lincolna) itd. itp.

Co do Wiktorów - tu dochodzi upolitycznienie wydarzenia i element propagandowy. Zobaczcie kto otrzymuje/jest nominowany do tych pseudonagrodód: głównie marionetki TVNu i politycy jedynej słusznej partii.
Ale motłoch jest przekonany, że to ludzie wybrali te gwiazdeczki, że to oni są lubiani i szanowani w Polsce. Jest to typowe pranie mózgów przez aparat rządzący. A to trzeba wytykać.

Co do WP- każdy kto kiedykolwiek przeglądał ten gówniany portal wie, że znajdziesz tam co najwyżej zdjęcia cycków gwiazd, a nie wartościowe informacje. Dlatego ten artykuł jest niemal objawieniem w tym syfiastym gównie.

Slyer problem tkwi w tym, że ty chcesz to przypasować do twojej ideologii i potwierdzić teorię spiskową. Te całe wiktory to nagroda, która jest wręczana ludziom na topie, ludziom o których się mówi. Oni nie zasłużyli na wyróżnienie z racji bycia wyjątkowym lub zasłużenia dla społeczeństwa. Władza polega na tym, że sama przyznaje sobie nagrody. To nie jest żaden spisek to jest standard. Ci ludzie są oglądani w TV, o nich się mówi więc dostali swoje figurki. Przecież nie dostanie ich jakiś pan Wiesiu co gra na harmoszce w przejściu podziemnym w Szczecinie, tylko celebryci typu pan prezyent i Magda Gesler, co wpie**ala za darmo. k***a, kapitalizm-kanibalizm, pożerasz ich albo będziesz pożerany; w życiu trzeba umieć się ustawić...

vantage

2013-03-01, 13:49

No co jak co ale Penderecki zasłużył na WIKTORA

prohaks

2013-03-01, 18:18

jatutylkopacze napisał/a:

No poj***ło Was chyba, że będę głosował kto ma dostać jakiegoś wiktora. Mam to szczerze w dupie, czy to ustawiane czy srane. Tak mnie interesuje jak wybory przewodniczącego w podstawówce.

Kolejny debil którego nic nie interesuje. Jest coś co Cię interesuje poza r***aniem, wp***dalaniem i d**aniem lasek o podobnym IQ do Twojego?