Tak k***a, kluby na Mazowieckiej, kolebka wszystkich wieśniaków. k***y chodzą w miniówkach nawet w pie**oloną zimę, prężą się pod tymi wszystkimi światłami, błyszczą jak neony nad burdelami. k***A. Za każdym razem jak przejeżdżam przez Mazowiecką to chce mi się rzygać. Polscy studenci... JA pie**olE. Ten świat schodzi na psy. Co druga studentka to puszczydupa, na Mazowieckiej widać to aż za dobrze.
poznalem studentwo w paru miastach i trzeba przyznac ze nigdzie nie robili z siebie takich debili i wsiurow jak warszawiacy. co za tragedia. rozumiem pijanstwo pewnie jakies cpanie itp ale imprezujac ze studentami nie spotkalem sie jeszcze z takim debilami. teraz rozumiem skad sie bierze na przyklad poj***na wladza w naszym kraju. kwiat mlodzierzy polskiej j***na mac:/ az sie rzygac chce ta warszafka
"Biegłyśmy nago za alkochol"... zwykłe k***y... w dodatku tanie. Studenci - kwiat młodzieży polskiej k***a jego mać... nie mam matury nawet ale chyba jestem bardziej wartościowy niż ci wszyscy "studenci".