18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ulice Warszawy latem 1973 roku.

banerr • 2019-01-26, 17:25
Lato, brak pośpiechu, dziewczyny w mini, saturator z gruźliczanką i rozmawiający ze sobą ludzie.

mamurra

2019-01-26, 17:54
To była wielka zagadka realnego socjalizmu: skoro od godziny 8:00 do godziny 16:00 wszyscy są w pracy (za komuny był obowiązek pracy, wszyscy mieli przydzielone etaty, czy chcieli czy nie), to skąd dzień w dzień w tych godzinach tłumy na ulicach?

Odpowiedzi na to nauka radziecka nie znalazła nigdy :)

Janusz_k

2019-01-26, 18:46
Zapominasz że ludzie pracowali na zmiany, 2, 3 a górnicy na 4.
Pamiętam tamte lata miałem 13 lat :)

dennissliwa

2019-01-26, 19:45
Kolejny co strony pomylił. Sadystyczne jak mało co...

Su...........wn

2019-01-26, 19:48
Heblarki, piły tarczowe ;D.

ponuryklecha78

2019-01-26, 20:06
mamurra napisał/a:

To była wielka zagadka realnego socjalizmu: skoro od godziny 8:00 do godziny 16:00 wszyscy są w pracy (za komuny był obowiązek pracy, wszyscy mieli przydzielone etaty, czy chcieli czy nie), to skąd dzień w dzień w tych godzinach tłumy na ulicach?
Odpowiedzi na to nauka radziecka nie znalazła nigdy



Bumelanci kurka twoja w te i nazad :D

greony12

2019-01-27, 06:14
mamurra napisał/a:

To była wielka zagadka realnego socjalizmu: skoro od godziny 8:00 do godziny 16:00 wszyscy są w pracy (za komuny był obowiązek pracy, wszyscy mieli przydzielone etaty, czy chcieli czy nie), to skąd dzień w dzień w tych godzinach tłumy na ulicach?
Odpowiedzi na to nauka radziecka nie znalazła nigdy



były tez prywatne firmy i markety w których pracowano na pół etatu

mamurra

2019-01-27, 14:26
W 1973 roku żadnych prywatnych firm z prawdziwego zdarzenia nie było, istniało tylko tzw. rzemiosło, czyli szewcy, krawcy, zegarmistrze, fryzjerzy itp. ogólnie sektor drobnych usług. Taka "firma" zasadniczo zatrudniała jednego człowieka. Handel natomiast był, jak to się wtedy mówiło, "uspołeczniony" (czyli państwowy) w stu procentach.

KieldW

2019-01-29, 11:47
Niby tak dawno, ale od 3:05 do 3:15 gość w ogródku kawiarnianym z laptopem na kolanach siedzi.....
1973 rok... wspaniałe czasy... pamiętam... miałem wtedy -4 lata ;)

Wiewór

2019-01-29, 12:02
Gdzieś tam w tle towarzysz Piotrowicz, Kapral Krasulski i sędzia Andrzej Krzyże z PiS, toczą heroiczna walkę o rozpracowanie komuny od środka.
Cześć i chwała bohaterom!