Przej***l będzie na obiad

Przej***l będzie na obiad

Torebkę, buty i pokrowiec na siedzenie kiblowozu.

ostatnio miałem takie przemyślenia, że fajnie by zamieszkać w miejscu gdzie nie ma zimy. Właśnie mi przeszło.

Przechodzacy pies: Co tam sie odpierda.a?

Przechodzacy pies: Co tam sie odpierda.a?

To nie pies, toż to chyba Warg, dupne orkowe bydle.

A wąż to jakaś pipa, zamiast mu się obwinąć wokół szyi to ssie jak lizaczka...

Miałem Pytona tygrysiego i raz mnie upie**olił w rękę - najważniejsze to nie szarpać się, bo wężę mają zęby zagięte do środka paszczy po to, żeby przy zerowym wysiłku ze strony węża ofiara się nie mogła wyszarpać. Jak wąż uzna, że ofiara jest martwa wtedy sam puści.

a mógł ich wszystkich wpie**olic

wąż mu morde lizał

Kto trzyma pięciometrową anakondę w takim pudełeczku, zasłużył w stu procentach.

Oby węża brzuch nie bolał potem....

Będzie Lee Sin jak się patrzy

Miałem Pytona tygrysiego i raz mnie upie**olił w rękę - najważniejsze to nie szarpać się, bo wężę mają zęby zagięte do środka paszczy po to, żeby przy zerowym wysiłku ze strony węża ofiara się nie mogła wyszarpać. Jak wąż uzna, że ofiara jest martwa wtedy sam puści.

A po jakim czasie twój pyton uznał że jesteś martwy?

A po jakim czasie twój pyton uznał że jesteś martwy?

Dwie-trzy minuty. Nie należy się szarpać to w końcu puści.