18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Udźwig wg inżyniera z importu

Barnellini • 2020-07-04, 00:25
Błąd w obliczeniach lub zwykłe niedbalstwo przy ustawianiu dźwigu.


Salieri16000

2020-07-04, 00:28
I tak najlepszy jest typ, który siłą rąk asekuruje ustawienie elementu na lawecie- tak jakby miał na to wpływ. Buahahahahaha :D

Tryper

2020-07-04, 01:04
Pff rynkami bym to k***a wzion i zdjon z tej naczepy.

Halman

2020-07-04, 03:08
no w tej kabince to mógł mieć różnie...

modoc

2020-07-04, 06:08
widać, że z kruszarki nie wylali wody lub zbyt długo stała na lawecie i deszcz ją ponownie wypełnił. Więc tego dodatkowego ciężaru zwyczajnie nie uwzględnili.

TurboGrzesznik

2020-07-04, 08:12
Salieri16000 napisał/a:

I tak najlepszy jest typ, który siłą rąk asekuruje ustawienie elementu na lawecie- tak jakby miał na to wpływ. Buahahahahaha



z czego sie amebo cieszysz, miał wpływ na ruch obrotowy wiszącego żelastwa, fizyka k***o

Halman

2020-07-04, 08:27
Salieri16000 napisał/a:

I tak najlepszy jest typ, który siłą rąk asekuruje ustawienie elementu na lawecie- tak jakby miał na to wpływ. Buahahahahaha


TurboGrzesznik napisał/a:

z czego sie amebo cieszysz, miał wpływ na ruch obrotowy wiszącego żelastwa, fizyka k***o




Korcipała

2020-07-04, 09:51
Dla niektórych fizyka to taka Książka lub przedmiot w szkole.
Prawa fizyki oni niewiedzą co to nie stresuj publiki :mrgreen:

htp

2020-07-04, 10:16
Korc**ała napisał/a:

Dla niektórych fizyka to taka Książka lub przedmiot w szkole.
Prawa fizyki oni niewiedzą co to nie stresuj publiki



A dla niektórych jest podobnie z ortografią i gramatyką.

Korcipała

2020-07-04, 11:49
htp napisał/a:

A dla niektórych jest podobnie z ortografią i gramatyką.



Dla niektórych fizyka to taka Książka lub przedmiot w szkole.
Prawa fizyki oni nie wiedzą co to. Nie stresuj publiki.
:mrgreen:

Zadowolony?

Salieri16000

2020-07-04, 12:58
TurboGrzesznik napisał/a:

z czego sie amebo cieszysz, miał wpływ na ruch obrotowy wiszącego żelastwa, fizyka k***o



Po ch*ju miał wpływ ślepy cyrklu, na ruch obrotowy, jak obiekt już dotykał lawety krańcem po stronie, którą "asekurował"... Jesteś debilem- tyle w temacie pajacu.

camson

2020-07-04, 15:28
Salieri16000 napisał/a:

Po ch*ju miał wpływ ślepy cyrklu, na ruch obrotowy, jak obiekt już dotykał lawety krańcem po stronie, którą "asekurował"... Jesteś debilem- tyle w temacie pajacu.



Oczywiście, że miał. Dociskał, aby w tym miejscu gdzie dotknął pozostał.

marcino_zly

2020-07-04, 17:21
Zajebiste coś na głowie na jeden z nich ciekawe co to

xaus

2020-07-04, 18:06
Salieri16000 napisał/a:

I tak najlepszy jest typ, który siłą rąk asekuruje ustawienie elementu na lawecie- tak jakby miał na to wpływ. Buahahahahaha



Jeżeli ładunek jest w powietrzu to jak najbardziej miał wpływ, Na codzień operuję takimi i o wiele większymi gabarytowo ładunkami o wadze do 20 ton (więcej moja suwnica nie podniesie). Ten ładunek myślę ze nie ma więcej niż 12 ton, prawdopodobnie około 10. Bez problemu sam jestem w stanie wprawić w ruch uniesioną skrzynię wielkości małego domu o masie 20 ton . Większym problemem jest zatrzymanie tak ciężkiego ładunku jak już zacznie się obracać, dlatego zazwyczaj robimy to w kilka osób i bardzo powoli.

takisobie2

2020-07-04, 22:17
"Jeżeli ładunek jest w powietrzu to jak najbardziej miał wpływ, Na codzień operuję takimi i o wiele większymi gabarytowo ładunkami o wadze do 20 ton (więcej moja suwnica nie podniesie). Ten ładunek myślę ze nie ma więcej niż 12 ton, prawdopodobnie około 10. Bez problemu sam jestem w stanie wprawić w ruch uniesioną skrzynię wielkości małego domu o masie 20 ton . Większym problemem jest zatrzymanie tak ciężkiego ładunku jak już zacznie się obracać, dlatego zazwyczaj robimy to w kilka osób i bardzo powoli."

W firmie, w której obecnie pracuję nierzadko muszę manewrować gabarytami ze względu na brak miejsca i rzadko kiedy ktoś mi pomaga. Pomagali na początku zanim się nie nauczyłem. Ostatnio " wpychałem" stół o wymiarach 12m x 4,6m z masą wystających elementów pomiędzy wymalowane i uzbrojone w elektrykę konstrukcje z zapasem 1 cm. Byłem ciepły, ale niczego nie podrapałem :) Wprawianie gabarytu w rotację jest niczym puszczanie kamieni w curlingu. Musisz wiedzieć jakiej siły użyć żeby osiągnąć zamierzony obrót oraz przewidzieć gdzie się ten obrót zakończy dodatkowo wspomagając się ruchem wózka oraz suwnicy. Jeżeli u mnie próbował byś cokolwiek obracać bez dojazdu w tym samym czasie, to miałbyś cholernie długi dzień. Jakiś czas temu przewoziłem kadłub suwnicy 24m Rotacja 90 stopni, szerokość nawy może 27m dodatkowo w szerokości nawy ustawione stoły 12m oraz stanowiska spawalnicze więc musiałem je ominąć żeby za nimi móc postawić kadłub. Rotacja z ruchem w dwóch osiach- sam. Jedyne czego mogę ci pozazdrościć, to ludzi do pomocy- czasem się przydają. Ostatnio próbowałem pomóc takiemu jednemu z własnej, nieprzymuszonej woli, bo i tak musiałem czekać aż on skończy, ale usłyszałem " I can do this" Pomoc się skończyła zanim zacząłem obracać, bo widziałem, że gość zrobił się nerwowy. Tak taż podchodzą do mnie. Żebym skracał łańcuchy do uzyskania dobrej równowagi i poziomu cały dzień, to będą cierpliwie czekać aż skończę. Mają czas :)