Level hard,czyli podj***ć prom i krzyczeć,że jest się Jackiem Sparrow,na dodatek baba i to naj***na
No tak, ja rozumiem śmiać się, że podj***ła prom, że udawała Jacka Pedarrow i że naj***na ale po ch*j się czepiacie, że to baba? Jak dla mnie to się chwali.
moja babcia ma sąsiada w bloku, taki typek po 30stce, emerytowany strażnik graniczny, który lubi sobie popić i porobić awantury. no i pewnego dnia, ktoś spotkał go w monopolowym, oczywiście już na bombie, w czapce straży granicznej, krzyczącego : "TO JA JESTEM PRAWEM I REKWIRUJE CAŁY ALKOHOL".