Może i zajebisty, ale ch*j mnie strzela jak siedzę z komórą w ręku, odpalony konwerter i przeliczam ciągle amerykańskie jednostki miar i wag, na te, które są niby ogólnoświatowe.
Mamy zdjęcie typowego człowieka- teraz wystarczy wydrukować - pojechać do chin i zabić każdego osobnika podobnego do kolesia na zdjęciu - wszystko sfilmować i wstawić na sadola - bo ten szit który teraz komentuje kompletnie tu nie pasuje...