W tle zdaje się jest plebania i cmentarz. Wychodzi na to, że szalony kibic, który wtargnął na boisko wyszedł z tamtych okolic. Krewnych na cmentarzu odwiedził. Na plebanii z proboszczem wypił. Wtargnął na boisko i stał się gwiazdą jutuba. Jeszcze k***a trener w garniturze. Jestem pod wrażeniem. Niby okręgówka a dzieje się więcej niż w lidze mistrzów.
U nas na meczach parę lat temu zawsze był taki Tomuś i zawsze na mecze wbijał w klapeczkach, wpie**alał na boisko jak piła była blisko wykopywał z całej p*zdy po czym piłka leciała gdzie mu się machnęło a klapek w przeciwnym kierunku
Od paru lat Tomek (karateka) napie**alał z gumiaka w słupek, oraz robił szpagaty i inne ceregiele, siedzi sobie w ZK w Pińczowie. To jest coś pięknego takie urozmaicenie meczu